🐐 Jak Mówicie Na Swoje Dziewczyny

A nie zainteresowałeś kobiety bo nie wiesz jak z nią rozmawiać aby wpływać na jej emocje. Albo rozmawiasz z nią w logiczny i nudny sposób a później wpadasz do szufladki “przyjaciel”. Rozmawiasz z nią w nudny sposób i ona wie, że tak samo będzie na spotkaniu więc nie chce tracić z Tobą czasu. Artykuły Styl życia TOP 20 pytań PsychoTesty Najlepsze odpowiedzi Pytania na temat: jak-mowicie-na-swoje-dziewczynyswoich-chlopakow-pieszczotliwie Tematy: jak mówicie na swoje dziewczyny/swoich chłopaków pieszczotliwie? Pomoc - Jak zdobywać punkty i awansować w rankingu ? Zadawaj pytania, udzielaj odpowiedzi, oceniaj odpowiedzi innych. Generalnie im bardziej jestes aktywna, tym wyżej plasujesz sie w ranking Jak zdobywać rangi? Jak zdobywać punkty? Jakby mi tak powiedziały inne dziewczyny, jak temu koledze, to bym doszedł do tych samych wniosków, że to hejterki, które nie mają zbytnio wpływu na swoje życie, więc muszą dowalić komuś innemu. Przecież pary się nie poznają tak, że komuś z nieba spada chłopak lub dziewczyna.
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 22:17 Michał, Michaś, Misiek, Kotek, czasem Kochanie. blocked odpowiedział(a) o 22:17 Marcin poprostu, czasami kochanie. Sachmet. odpowiedział(a) o 22:18 kocie, kotenieńku (też zależy jaki chłopak na jednego wołałam ,,oddawaj mi bajkę kretynie (w przedszkolu) blocked odpowiedział(a) o 22:20 Po imieniu. Czasami zdrobnię jakoś albo powiem kochanie, skarbie. Najczęściej jednak jak coś, to pieronie. ;D Kame. odpowiedział(a) o 22:21 gdybym miała mówiłabym do niego oppa Maciek, Maciuś, serduszko, kociak, pyszczek, urwisek, kochanie i malutki:D blocked odpowiedział(a) o 22:22 po imieniu, kochanie albo misiu. rzadko zdarza się żeby inaczej :d Często po imieniu, zdrobniale. Ale zdarza się też, że powiem: "Misiu", "Kotku", "Skarbie", "Kochanie", "Słońce", "Głupku". Lably odpowiedział(a) o 23:00 Uważasz, że ktoś się myli? lub

Określ swoje potrzeby i wartości, aby być w stanie znaleźć kogoś, kto Ci odpowiada. Ustal swoje mocne strony – zidentyfikuj swoje mocne strony i pokaż je dziewczynie. Pokaż jej, że jesteś wart jej uwagi. Bądź cierpliwy – szukanie dziewczyny może być czasem trudne i może zająć trochę czasu.

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2019-01-12 14:54:26 Malamyszka25 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-11-25 Posty: 11 Temat: Jak do siebie mówicie o seksie?Pytanie jak w temacie, rozmowy o seksie w związku. Zastanawiam się czy coś ze mną nie tak, czy ja tu nie pasuje do tego całego społeczeństwa? Zawsze dla mnie skes był czyms pięknym, kochaniem drugiej mąż ma chyba inne zdanie. Pamiętam jak jeszcze na początku związku to brzmiało w stylu "będziemy się dziś kochać?" Teraz zmieniło się "będę cię dziś ruchac" albo "dziś wieczorem robisz loda"maz uważa że to normalne, a ja zgrywam księżniczkę....Powiedziałam mu, ze tak zwracać to się może do dziwki, a nie do mnie, więc co zrobił? Wyprowadził się z sypialni. I pewnie ogląda te pornosy gdzie to kobiety się zachowują jakon chce i mówią to co on chce. Dlatego sie pytam na forum? To jaka nowa moda takie zwroty? 2 Odpowiedź przez Janix2 2019-01-12 15:01:50 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2019-01-12 15:04:53) Janix2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-16 Posty: 2,243 Wiek: 44 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Malamyszka25 napisał/a: To jaka nowa moda takie zwroty?Taa..to nowa świecka i prostak. Myśli że ma Cię w garści. Niedługo Ci powie" będę Cię dziś aż Ci iskry z będą się sypać, a potem ty mi do czysta z połykiem". I nie ma racji że to jest normalne. Po takim czymś miałabym ( jakbym był kobietą) awersję do niego. 3 Odpowiedź przez Filip Merynos 2019-01-12 15:03:39 Filip Merynos Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-12-16 Posty: 4 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie?Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię rozumiem. Mnie też obrzydza to, w jaki sposób ludzie mówią dziś o seksie. Aż się odechciewa go uprawiać... Nie daj sobie tylko wmówić, że to normalne. Normalne jest właśnie Twoje podejście i to, że nie pozwalasz mężowi mówić do siebie takimi słowy. Brawo! 4 Odpowiedź przez themusik 2019-01-12 15:29:44 themusik Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-04-04 Posty: 481 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Traktuje cie podmiotowo. Jak rzecz, przedmiot. To nie ma nic wspólnego z miłoscią. Czysta forma egoizmu. Jesteś dla niego po to żeby robic loda i żeby cie mógł dużo pornografi się naoglądał. Można przeczytać artykuł w necie o porno. Porno zniekształca świadomość normalnego seksu. Na filmach porno kobiety są przedstawiane jako rzeczy służące potem w normalnym życiu są właśnie takie jesteś pierwsza której nie podoba się seks z własnym meżem.. bo mąż naoglądał sie porno i chce abyś robiła to samo co opłacane aktorki tych filmach jest pokazywana perwersja i wielu facetów chce miec to samo w rzeczy robią aktorki porno i grupy dostaja za to pieniadze, więc nie muszą to lubieć. Liczy się zarobek. 5 Odpowiedź przez Lady Loka 2019-01-12 16:31:26 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,020 Wiek: w sam raz. Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Themusic - czy możesz powiedzieć, co takiego perwersyjnego jest w tych filmach porno? Robienie loda?Autorko droga - to może wersja środkowa? "Będziemy uprawiać seks"? Mnie się nie podoba forma "kochać się". Bo za bardzo uświęca ten seks, a seks jest po prostu normalny i co jest nie tak w "zrób mi loda"? To jak niby to nazywałaś? Dzisiaj będziemy się kochać oralnie? Majtki opadają z wrażenia... Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 6 Odpowiedź przez Malamyszka25 2019-01-12 18:35:57 Malamyszka25 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-11-25 Posty: 11 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Lady Loka napisał/a:I co jest nie tak w "zrób mi loda"? To jak niby to nazywałaś? Dzisiaj będziemy się kochać oralnie? Majtki opadają z wrażenia..."choć kochanie pokaż co umiesz zrobić tymi pięknymi usteczkami" to był jego tekst przed ślubem. Chyba po nim faceci rzeczywiście zmieniają się tylko na gorsze. 7 Odpowiedź przez Lady Loka 2019-01-12 19:21:06 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,020 Wiek: w sam raz. Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Malamyszka25 napisał/a:Lady Loka napisał/a:I co jest nie tak w "zrób mi loda"? To jak niby to nazywałaś? Dzisiaj będziemy się kochać oralnie? Majtki opadają z wrażenia..."choć kochanie pokaż co umiesz zrobić tymi pięknymi usteczkami" to był jego tekst przed ślubem. Chyba po nim faceci rzeczywiście zmieniają się tylko na nie. Po prostu jezeli spodziewasz sie takich tekstow caly czas to kwestia Twojego błędnego myslenia i tyle. Kazdy wie o co chodzi, a nie ma co uzywac eufemizmow Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 8 Odpowiedź przez zwyczajny gość 2019-01-12 19:25:08 zwyczajny gość Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-12-01 Posty: 1,755 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie?Szeptem do uszka...... 9 Odpowiedź przez Salomonka 2019-01-12 19:30:20 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2019-01-12 19:31:04) Salomonka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-10 Posty: 3,920 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie?Facet w pierwszej kolejności przestaje pięknie się do kobiety odzywać, gdy mu na niej przestaje zależeć. 10 Odpowiedź przez Lady Loka 2019-01-12 19:33:09 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,020 Wiek: w sam raz. Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? No ale serio ktokolwiek by sie spodziewal, ze po x latach zwiazku bedzie sie tak o seksie mowic? Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 11 Odpowiedź przez Malamyszka25 2019-01-12 21:07:14 Malamyszka25 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-11-25 Posty: 11 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Lady Loka napisał/a:No ale serio ktokolwiek by sie spodziewal, ze po x latach zwiazku bedzie sie tak o seksie mowic?To jaka jest ta granica lat? Mam 26 lat.... Czuję się w związku jak bym miała z 40 12 Odpowiedź przez Janix2 2019-01-12 21:39:16 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2019-01-12 21:47:12) Janix2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-16 Posty: 2,243 Wiek: 44 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie?Tak czytam niektóre wpisy i jestem trochę zniesmaczony jako facet. Skoro zwrot typu "chodź, będę Cię ruchał" lub "zrób mi loda" jest OK to za rok gadka typu" zaraz Cie zerżnę Ty suko" też będzie OK. A gdzie okazanie, szacunku, miłości, pożądania a gdzie atmosfera? Nie mam nic do filmów porno ale po co zaraz z siebie robić Rocco Sifrediego i nie wiem jakiego macho. Mi to po takiej "grze wstępnej" odechciało by się seksu. Można powiedzieć "chodź, będziemy się kochać" lub "popieść mnie ustami". O to samo chodzi a jak inaczej brzmi. Nie dziwię się autorce że czuje się jak dziwka. 13 Odpowiedź przez WALENCJA 2019-01-12 21:42:57 WALENCJA Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-05-28 Posty: 27 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? I ja uważam,że w ten sposób nie mówi się do żony,którą się jest czymś pięknym dla dwóch facet,który naogląda się pornusów robi się ordynarny,nieczuły i romantyzmu równoznaczny z brakiem szacunku i miłości. Miłość to ból,rzekła małpka całując jeża. 14 Odpowiedź przez Lady Loka 2019-01-12 22:05:46 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2019-01-12 22:11:10) Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,020 Wiek: w sam raz. Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? no ja akurat nie widzę nic złego w robieniu loda. Chociaż u mnie funkcjonuje bardziej "kochanie, zrobisz mi loda?". Absolutnie nic w tym złego nie mi się źle kojarzy, ale rozmawiamy o tym, że będzie dobre rżnięcie albo po prostu będzie nie widzę braku czułości, miłości czy czego tam jeszcze powinno mi brakować w takim i kochanie się i dobre rżnięcie i szacunek i miłość i oddanie. Ale jakbym usłyszała tekst o pieszczeniu ustami to mój facet musiałby najpierw poczekać, aż minie mi napad śmiechu. I nie oglądamy porno Nazewnictwo jest kwestią tego, co lubią obie osoby. Więc jeżeli na początku było inaczej, to albo Twój facet Cię mocno na ten seks kusił a teraz już przestał, albo może on sam stwierdził, że grzeczny seks mu się znudził? Może o tym z nim porozmawiaj a nie z swoją drogą Janix, pomijając wszelkie suki itd, bo tego akurat bym nie dopuściła, to jak teraz myślę, to dla mnie byłoby całkiem podniecające, gdyby mi facet powiedział na ucho "dzisiaj Cię zerżnę".Jasne, że nie pozwoliłabym na to każdemu bo i nie każdy na taką dozę zaufania zasługuje, ale no to mój facet, wiem, czego mogę się po nim spodziewać, wiem, że krzywdy mi nie zrobi, że mnie kocha i szanuje, a to, że ma ochotę przejąć kontrolę mi zupełnie nie przeszkadza. I nie odbieram tego jako brak szacunku i uprzedmiotowienie mnie. Odbieram to jako wyraz tego, że go kręcę i ma na mnie ochotę. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 15 Odpowiedź przez Janix2 2019-01-12 22:25:54 Janix2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-16 Posty: 2,243 Wiek: 44 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Lady Loka napisał/a:no ja akurat nie widzę nic złego w robieniu loda. Chociaż u mnie funkcjonuje bardziej "kochanie, zrobisz mi loda?". Absolutnie nic w tym złego nie autorka się z tym źle napisał/a:Teraz zmieniło się "będę cię dziś ruchac" albo "dziś wieczorem robisz loda"maz uważa że to normalne, a ja zgrywam księżniczkę....Powiedziałam mu, ze tak zwracać to się może do dziwki, a nie do mnie, więc co zrobił? Wyprowadził się z sypialni.?Jest sygnał "nie mów tak do mnie" a on co? zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy. Normalny szantażyk emocjonalny bo facet nie dopuszcza że ktoś może mieć inne zdanie niż on. 16 Odpowiedź przez jjbp 2019-01-12 22:30:24 Ostatnio edytowany przez jjbp (2019-01-12 22:36:26) jjbp Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-02-07 Posty: 3,835 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Lady Loka napisał/a:No ale serio ktokolwiek by sie spodziewal, ze po x latach zwiazku bedzie sie tak o seksie mowic?Ale czemu nie? Rozumiem że dynamika związku i "motylki" ulegają zmianie ale dlaczego sposób nazywania seksu i różnych jego odmian ma się zmienić? To niby jakąś zasada że z czasem się coraz dobitniej będzie te czynności nazywać? Pierwsze słyszę. Nie ze niby trzeba wszystko w bawełnę owijac ale widzę duża różnice między Twoim wspomnianym "kochanie zrobisz mi loda?" a "dziś wieczorem robisz loda". No sorry bardzo ale to drugie to jakaś pomyłka w przypadku autorki (co innego jakby ja kręcił takie klimaty ale najwyraźniej tak nie jest).Też wybacz Loka z całą sympatią ale troche Twój post jest trochę nie na tematCzy autorka mówi że widzi cos złego w robieniu loda? Nie, jej przeszkadza to jak mąż ja o to prosi. Niech porozmawia z nim nie z nami - ale porozmawia a on postanowił strzelić focha. Dlatego tu przyszła. A co do tego szeptania do ucha ostrzejszych tekstów - to trzeba lubić. Ja osobiście też nic przeciwko nie mam ale są osoby które takie teksty odpychaja bo kojarzą się z przedmiotowym podejściem do seksu. Tak więc kwestia gustu a gust autorki jest chyba inny niż opisujesz w swoim poście. 17 Odpowiedź przez Lady Loka 2019-01-12 22:31:47 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,020 Wiek: w sam raz. Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Janix2 napisał/a:Lady Loka napisał/a:no ja akurat nie widzę nic złego w robieniu loda. Chociaż u mnie funkcjonuje bardziej "kochanie, zrobisz mi loda?". Absolutnie nic w tym złego nie autorka się z tym źle napisał/a:Teraz zmieniło się "będę cię dziś ruchac" albo "dziś wieczorem robisz loda"maz uważa że to normalne, a ja zgrywam księżniczkę....Powiedziałam mu, ze tak zwracać to się może do dziwki, a nie do mnie, więc co zrobił? Wyprowadził się z sypialni.?Jest sygnał "nie mów tak do mnie" a on co? zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy. Normalny szantażyk emocjonalny bo facet nie dopuszcza że ktoś może mieć inne zdanie niż to rozmowa, rozmowa, jestem przekorna, więc bym go w tej innej piaskownicy zostawiła i poczekała, aż mu foch jak przejdzie to bym porozmawiała jeszcze raz i oczekiwała efektów. Ale poszłabym tutaj na kompromis. Może komuś przeszkadzać rżnięcie, ruchanie czy inne mocniejsze słowa, ale spokojnie można w słownik wprowadzić najnormalniejsze "chodźmy na seks". Może w tym przypadku obciąganie będzie lepsze od loda? Nie wiem. Może trzeba przedyskutować wzajemne podejście do seksu. Może dla niego to coś bardziej przyziemnego niż dla trzeba przekopać internet w poszukiwaniu nowych zwrotów, które będą dla nich obojga do przyjęcia?Bez rozmowy i kompromisu to mogą już pisać pozew rozwodowy, bo i tak nic więcej z tego nie będzie. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 18 Odpowiedź przez santapietruszka 2019-01-12 22:32:51 santapietruszka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-14 Posty: 12,977 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Janix2 napisał/a:Malamyszka25 napisał/a:Teraz zmieniło się "będę cię dziś ruchac" albo "dziś wieczorem robisz loda"maz uważa że to normalne, a ja zgrywam księżniczkę....Powiedziałam mu, ze tak zwracać to się może do dziwki, a nie do mnie, więc co zrobił? Wyprowadził się z sypialni.?Jest sygnał "nie mów tak do mnie" a on co? zabiera zabawki i idzie do innej piaskownicy. Normalny szantażyk emocjonalny bo facet nie dopuszcza że ktoś może mieć inne zdanie niż szczerze, to mam mieszane uczucia i nie bardzo wiem, jak się wypowiedzieć. Po paru latach w związku to serio "zrób mi loda" nie powinno być już obrazą, tylko zaproszeniem do mocniejszej zabawy, ale może nie wszyscy tak uważają... a z drugiej strony tekst "mów tak sobie do dziwki, a nie do mnie" też nie jest jakiś szczególnie miły... Autorko - a jak Wam się układa poza seksem? Pomijając właściwości zdrowotne pietruszki, można stwierdzić, że jest ona po prostu smaczna. 19 Odpowiedź przez Marata 2019-01-12 23:28:44 Marata Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-10-19 Posty: 1,474 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie?Weszła bym do jego sypialni wieczorem zakładając sugestywnie rękawiczkę lateksową z hasłem "Ściągaj spodnie, teraz zapnę Cię od tyłu".Jak na pieprzenie, to w dwie strony. 20 Odpowiedź przez paslawek 2019-01-12 23:32:10 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,306 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Moja mi mówi jak ma chęć szczerą "chodź stary będę Cię używać" "Cichociemny na paralotni" 21 Odpowiedź przez Lady Loka 2019-01-12 23:41:03 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,020 Wiek: w sam raz. Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Marata napisał/a:Weszła bym do jego sypialni wieczorem zakładając sugestywnie rękawiczkę lateksową z hasłem "Ściągaj spodnie, teraz zapnę Cię od tyłu".Jak na pieprzenie, to w dwie bo możesz się zdziwić odpowiedzią jak facet dojrzały i nie boi się nowych doznań, to nawet może się mu spodobać i cały misterny plan w piz*u. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 22 Odpowiedź przez Cyngli 2019-01-13 00:16:03 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Ja tam nie widzę nic złego w takim słownictwie JEŚLI obu stronom ono nie przeszkadza, więc poproś, by tak do Ciebie nie nie zadziała... To nie uwielbiam, jak mi mąż szepnie do ucha, że mnie wieczorem ostro zerżnie. Mega podniecające jak dla kochać się też nam się zdarza. Ale wolę się pieprzyć. 23 Odpowiedź przez Marata 2019-01-13 09:35:18 Marata Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-10-19 Posty: 1,474 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Lady Loka napisał/a:Marata napisał/a:Weszła bym do jego sypialni wieczorem zakładając sugestywnie rękawiczkę lateksową z hasłem "Ściągaj spodnie, teraz zapnę Cię od tyłu".Jak na pieprzenie, to w dwie bo możesz się zdziwić odpowiedzią jak facet dojrzały i nie boi się nowych doznań, to nawet może się mu spodobać i cały misterny plan w piz* ja lubię robić masaż prostaty Nie mam nic przeciwko temu. 24 Odpowiedź przez KAMIL29 2019-01-14 16:05:57 KAMIL29 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-12-05 Posty: 52 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Janix2 napisał/a:Tak czytam niektóre wpisy i jestem trochę zniesmaczony jako facet. Skoro zwrot typu "chodź, będę Cię ruchał" lub "zrób mi loda" jest OK to za rok gadka typu" zaraz Cie zerżnę Ty suko" też będzie OK. A gdzie okazanie, szacunku, miłości, pożądania a gdzie atmosfera? Nie mam nic do filmów porno ale po co zaraz z siebie robić Rocco Sifrediego i nie wiem jakiego macho. Mi to po takiej "grze wstępnej" odechciało by się seksu. Można powiedzieć "chodź, będziemy się kochać" lub "popieść mnie ustami". O to samo chodzi a jak inaczej brzmi. Nie dziwię się autorce że czuje się jak akurat w tym wątku się zgadzamy też nie zwracał bym się tak do kobiety. 25 Odpowiedź przez KAMIL29 2019-01-14 16:08:27 KAMIL29 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-12-05 Posty: 52 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Lady Loka napisał/a:no ja akurat nie widzę nic złego w robieniu loda. Chociaż u mnie funkcjonuje bardziej "kochanie, zrobisz mi loda?". Absolutnie nic w tym złego nie mi się źle kojarzy, ale rozmawiamy o tym, że będzie dobre rżnięcie albo po prostu będzie nie widzę braku czułości, miłości czy czego tam jeszcze powinno mi brakować w takim i kochanie się i dobre rżnięcie i szacunek i miłość i oddanie. Ale jakbym usłyszała tekst o pieszczeniu ustami to mój facet musiałby najpierw poczekać, aż minie mi napad śmiechu. I nie oglądamy porno Nazewnictwo jest kwestią tego, co lubią obie osoby. Więc jeżeli na początku było inaczej, to albo Twój facet Cię mocno na ten seks kusił a teraz już przestał, albo może on sam stwierdził, że grzeczny seks mu się znudził? Może o tym z nim porozmawiaj a nie z swoją drogą Janix, pomijając wszelkie suki itd, bo tego akurat bym nie dopuściła, to jak teraz myślę, to dla mnie byłoby całkiem podniecające, gdyby mi facet powiedział na ucho "dzisiaj Cię zerżnę".Jasne, że nie pozwoliłabym na to każdemu bo i nie każdy na taką dozę zaufania zasługuje, ale no to mój facet, wiem, czego mogę się po nim spodziewać, wiem, że krzywdy mi nie zrobi, że mnie kocha i szanuje, a to, że ma ochotę przejąć kontrolę mi zupełnie nie przeszkadza. I nie odbieram tego jako brak szacunku i uprzedmiotowienie mnie. Odbieram to jako wyraz tego, że go kręcę i ma na mnie że poruszyłaś ważna kwestie czy to jest osoba nam bliska czy ktoś kogo słabo znamy bo wydaje mi się że to różnica wielka. 26 Odpowiedź przez Janix2 2019-01-14 17:20:04 Janix2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-16 Posty: 2,243 Wiek: 44 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? KAMIL29 napisał/a:Myśle że poruszyłaś ważna kwestie czy to jest osoba nam bliska czy ktoś kogo słabo znamy bo wydaje mi się że to różnica kogoś słabo znamy to dostaniemy w papę a co najmniej z liścia. A jak trafisz na odpowiednią to i z półobrotu można. 27 Odpowiedź przez KAMIL29 2019-01-14 17:37:07 KAMIL29 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-12-05 Posty: 52 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Janix2 napisał/a:KAMIL29 napisał/a:Myśle że poruszyłaś ważna kwestie czy to jest osoba nam bliska czy ktoś kogo słabo znamy bo wydaje mi się że to różnica kogoś słabo znamy to dostaniemy w papę a co najmniej z liścia. A jak trafisz na odpowiednią to i z półobrotu właśnie a jak w innym wątku gdzie pisałem a anonsach erotycznych gdzie takie teksty lecą od kobiety w stronę facetów albo komentarze pod takim anonsem panów to nie było zgody a ja to uważam za niestosowne i tyle i nie zmienia nic fakt że ktoś szuka seksu.;p 28 Odpowiedź przez Janix2 2019-01-14 17:42:14 Janix2 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-16 Posty: 2,243 Wiek: 44 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? KAMIL29 napisał/a:No właśnie a jak w innym wątku gdzie pisałem a anonsach erotycznych gdzie takie teksty lecą od kobietyAaa..To Ty Kamil, sorry ale nie będę z Tobą dyskutował bo w stany depresyjno-samobójcze wpadne Bye. 29 Odpowiedź przez KAMIL29 2019-01-14 21:00:30 KAMIL29 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-12-05 Posty: 52 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Janix2 napisał/a:KAMIL29 napisał/a:No właśnie a jak w innym wątku gdzie pisałem a anonsach erotycznych gdzie takie teksty lecą od kobietyAaa..To Ty Kamil, sorry ale nie będę z Tobą dyskutował bo w stany depresyjno-samobójcze wpadne przecież się zgadzamy.;p 30 Odpowiedź przez 2019-01-17 23:28:38 Ostatnio edytowany przez (2019-01-17 23:29:50) Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-01-05 Posty: 164 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie?Teksty Twojego męża nie są ślubem czarował a teraz zwraca sie dość prostacko. Porozmawiaj z tematach seksu i całej otoczki czasem trzeba sprawy mąż tak nie mówi, byłoby mi przykro gdyby tak sie zwracał, ale fakt że on prawie nigdy nie używa wulgaryzmów, tak seksie rozmawiamy troszke naookoło "szalejemy dziś?", "oo widze że masz dziś dobru humor", "szykuj sily na wieczór" etc. Mi to odpowiada. Nie widze potrzeby objaśniania co kto komu jak zrobi i etc. 31 Odpowiedź przez Nendo 2019-01-18 11:24:03 Nendo Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2019-01-18 Posty: 12 Wiek: 23 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie?Wybij mu z glowy jego przesadne poczucie władczości, ma bardzo beznadziejne wzorce ewidentnie. 32 Odpowiedź przez Lalka1 2019-03-21 13:15:25 Lalka1 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-20 Posty: 32 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Cyngli napisał/a:Ja tam nie widzę nic złego w takim słownictwie JEŚLI obu stronom ono nie przeszkadza, więc poproś, by tak do Ciebie nie nie zadziała... To nie uwielbiam, jak mi mąż szepnie do ucha, że mnie wieczorem ostro zerżnie. Mega podniecające jak dla kochać się też nam się zdarza. Ale wolę się się . Uwielbiam jak mąż mówi że mnie zerżnie i przechodzi do czynów, albo w trakcie mówi świństewka w stylu "zajebi**** się peprzysz su**, albo stwierdza błyszczącymi z pożądania oczami" lubisz mieć kuta** w buzi". Nie uważam tego za nic strasznego, wręcz przeciwnie, podnieca mnie sama myśl o tym. Oczywiście się też kochamy i tu też musze przyznać , że wolę ostro. Trochę świntuszenia nie jest przejawem braku szacunku, ale może nim być jeśli partner odzywa się tylko w ten sposób. 33 Odpowiedź przez Burzowy 2019-03-21 13:36:16 Burzowy Zbanowany Nieaktywny Zawód: - Zarejestrowany: 2015-08-01 Posty: 3,707 Wiek: - Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Ano, dlaczego nie. Chociaż sytuacja, kiedy partnerka chce by ciągle tak mówić za bardzo podpada mi pod uległość i zaczyna to działać w drugą stronę. Marata ma najlepsze podejście, uśmiałem się czytając jej wypowiedz, ale faktycznie przy takiej reakcji pewne sprawy bym przemyślał i to z 5x. - 34 Odpowiedź przez sylwiaklara 2019-03-22 11:40:34 Ostatnio edytowany przez sylwiaklara (2019-03-22 11:40:47) sylwiaklara Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-22 Posty: 3 Odp: Jak do siebie mówicie o seksie? Jak do siebie mówimy o seksie? Przede wszystkim często i otwarcie Zwłaszcza jeśli chodzi o fantazje. Ale nie ma też oporów, by sobie powiedzieć jednego wieczora, że się nie ma ochoty... Ale ostatnio ciągle mamy [nieregulaminowy link - usunięte przez moderację] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Nie wszystkie dziewczyny interesują się modą, ale wiele z nich lubi. Nawet jeśli nie interesuje się modą, nadal może polubić to pytanie. Prawdopodobnie ma na to swoje zdanie, ale mogę niemal zagwarantować, że nikt jej o to nie zapytał. Aby rozszerzyć rozmowę, możesz zapytać, czy różne okresy były lepsze dla różnych płci. napisał/a: jasiekwawa 2011-01-05 09:32 Witam wszystkich, pierwszy raz zalogowałem się na tym forum. Po 1,5 roku rozpada się mój związek z mojej winy, na początku naszego bycia razem opowiadałem za dużo o moich byłych związkach (dwóch), myślałem że szczerość bezgraniczna nie zaszkodzi, jednak okazało się że raniłem tym moją dziewczynę i za czym to zauważyłem minęło trochę czasu. Na chwilę obecną, jej to strasznie utknęło w pamięci, ona wcześniej nie była w poważnym związku, ja za to mieszkałem już wcześniej z inną, byłem na wakacjach, będąc w obecnym związku inaczej więc już podchodziłem do tych spraw, cieszyłem się oczywiście, ale nie potrafiłem tego okazać w należyty sposób przez co ona myśli że dla mnie skoro to już miałem to niewiele znaczyło wspólne zamieszkanie czy wakacje. Ona czuje jak bym zabrał jej wszystko co było dla niej najważniejsze, radość ze wspólnego zamieszkania, wyjazdu na wakacje czy mówienia słowa kocham Cię - skoro już to robiłem. Rozmawiam z nią, mówię, tłumaczę lecz ona mówi iż to są tylko moje słowa. Nie wiem już jak jej wytłumaczyć, że w każdym związku kocha się inaczej, to co czuję do niej nie czułem nigdy wcześniej, to że byłem z inną na wakacjach nie znaczy że nasze wakacje były gorsze, mniej radosne. Po prostu to że ja coś przeżyłem nie znaczy że ona ma czuć się gorsza, że zabrałem jej wszystko. Pyta co takiego innego, istotnego zrobiłem dla niej a nie we wcześniejszych związkach? Ja mówię że przede wszystkim pełne oddanie, wierszyki, liściki i tego typu rzeczy robione samemu, ale dla niej to zbyt mało istotne skoro z tamtą mieszkałem, wg niej jedyne co to nie oświadczyłem się i nie zrobiłem dziecka, więc zostały dla niej tylko te 2 rzeczy. Proszę pomóżcie, mamy 27 i 26 lat nie jesteśmy już nastolatkami, chciałbym ją przekonać że to co robiłem, robię i czuję do niej jest wyjątkowe i jedyne. napisał/a: kasiasze 2011-01-05 10:10 jasiekwawa, to może oświadcz się jej skoro: 1. wiek macie odpowiedni 2. jesteście już 1,5 roku 3. twierdzisz, że bardzo ją kochasz napisał/a: Nadiya1 2011-01-05 10:11 Dziwna sprawa. Po pierwsze- nigdy nie kocha się tak samo, a po drugie to Twoja panna wg mnie trochę przesadza. To, że ona nie była wcześniej w poważnym związku nie oznacza, że jest gorsza od poprzednich Twoich dziewczyn. Czasami coś musi się skończyć aby zaczęło się coś jeszcze piękniejszego i być może u Ciebie to się stało. Byłeś w jednym związku, potem w drugim- nie wyszło ale może stało się tak po to abyś poznał obecną dziewczynę i być może przyszłą narzeczoną, a później żonę. Może w ten sposób jej to wytłumacz. Pokaż jej, że liczy się tylko ona i żadna napisal(a):ja za to mieszkałem już wcześniej z inną, byłem na wakacjach, będąc w obecnym związku inaczej więc już podchodziłem do tych spraw, cieszyłem się oczywiście, ale nie potrafiłem tego okazać w należyty sposób przez co ona myśli że dla mnie skoro to już miałem to niewiele znaczyło wspólne zamieszkanie czy wakacje. To może postaraj się to zmienić? Wg mnie szczerość nie ma tu nic do rzeczy bo szczerość w związku to podstawa. Daj jej do zrozumienia, że to co Was łączy, co do niej czujesz to coś naprawdę wyjątkowego. Nie daj jej odczuć tej Twojej obojętności w pewnych sytuacjach (ona może to tak odbierać). Na każdym kroku staraj się jej pokazać jak bardzo Ci na niej napisal(a):Ona czuje jak bym zabrał jej wszystko co było dla niej najważniejsze, radość ze wspólnego zamieszkania, wyjazdu na wakacje czy mówienia słowa kocham Cię - skoro już to robiłem. No nie . Mówiłeś "Kocham cię" ale to było do innej dziewczyny, a teraz jesteś z nią więc czegoś tu nie rozumiem. Przecież to nie Twoja wina, ze nie znałeś jej wcześniej. Prawie każdy z nas miał co najmniej jednego partnera przed obecnym, mówiło się "Kocham" ale jak już wspomniałam wcześniej, ze za każdym razem kocha się inaczej. [ Dodano: 2011-01-05, 10:12 ]jasiekwawa napisal(a):wg niej jedyne co to nie oświadczyłem się i nie zrobiłem dziecka, więc zostały dla niej tylko te 2 rzeczy. To zrób to jeśli jesteś na to gotowy. Nie no... dziwne :P napisał/a: jasiekwawa 2011-01-05 11:17 Oświadczyny planowałem, ale w obecnej sytuacji nie mają sensu, kiedy ona, mimo że mieszkamy razem, zachowuje się tak jakbym był jej kolegą a nie chłopakiem, za rękę nie chodzimy, zero bliskości, czułości itp. Ja to wszystko rozumie, wiem że błędy też popełniłem, czasem byłem zbyt obojętny (hmm jak to facet), albo myślałem że się ułoży. Ona jest obecnie na rozdrożu, sama powiedziała że nie wyobraża sobie życia ze mną z osobą która ją tak poraniła ale jeszcze bardziej nie wyobraża sobie życia beze mnie. Sytuacja trochę patowa, bo teraz co już nie robię to ona myśli że robię to bo ona tak chce, a ja zachowuję się już od jakiegoś czasu inaczej, sam z siebie się zmieniłem, nie we wszystkich oczywiście sytuacjach ale w niektórych tak. Moim wielkim błędem był fakt iż trzymałem różne pierdoły od byłych dziewczyn (schowane w szafce) ale jednak były i mimo że ona delikatnie dawała mi do zrozumienia że jej to przeszkadza to ja zamiast od razu to wyrzucić to leżało sobie gdyż myślałem że kiedyś za ileś lat wyjmiemy to i będziemy się śmiać z takich rzeczy, traktować jako zwykłe przedmioty będące reliktem przeszłości. Może byłem naiwny. Wyrzuciłem to dopiero 2 miesiące temu, powiedziałem jej ale stwierdziła że za późno, że to było wymuszone. Że ja przez ten cały czas skoro to trzymałem to należałem w części do poprzedniej dziewczyny. Tłumaczyłem że ja o tych rzeczach nie myślałem, nie pamiętałem po prostu sobie leżało, że dla mnie to nie miało znaczenia uczuciowego a po prostu jako przedmioty. napisał/a: Nadiya1 2011-01-05 11:20 jasiekwawa napisal(a):Moim wielkim błędem był fakt iż trzymałem różne pierdoły od byłych dziewczyn (schowane w szafce) ale jednak były i mimo że ona delikatnie dawała mi do zrozumienia że jej to przeszkadza Mój do tej pory ma zdjęcia byłych dziewczyn albo wspólne z byłymi i jakoś mi to nie przeszkadza . Trochę Twoja dziewczyna naprawdę przesadza. napisał/a: kasiasze 2011-01-05 12:07 jasiekwawa, ososbiście potwierdzam (odczuwajac jako kobieta), ze to był błąd to trzymanie "reliktów". Co to znaczy potem mieliście sie z tego pośmiać - dlaczeg ona też, przecież ich (tych byłych) nie znała i nie miały dla niej żadnego znaczenia. Cóż, macie impas przeczekaj. Zachowuj się miło i dobrze, ale nie bądź niecierpliwy. Przejdzie jej, przecież wiecznie jako kolegę nie będzie Cię traktować. Jesli nie przejdzie to się rozstaniecie, ale to juz jakby "z jej winy". Teraz. moim zdaniem, nie próbuj robić na siłę niczego ekstra, otaczaj ją opieka, dawaj czułosć (ale nie przesłodzona, nie płaszcz się), pokazuj, że zależy i czekaj. Co mozesz zrobić? napisał/a: ~gość 2011-01-05 12:27 jasiekwawa, witaj. Nie bardzo rozumiem po co opowiadałeś dziewczynie o swoich byłych (do tego robiłeś to na początku Waszego związku, kiedy to na Was powinniście się skupić)? Jakie masz teraz relacje z tymi byłymi dziewczynami? Spotykacie się? Dzwonicie do siebie? Kto kończył poprzednie związki?emka_100 napisal(a):Może dałes jej w jakiś sposób odczuć, że na byłej bardziej zależało Ci niż na niej? Też mi się tak wydaje i być może Ty wcale nie jesteś tego świadomy. To, że jest nieczuła i trzyma Cię na dystans to właśnie przez to, że jest teraz (jak to nazwałeś) na rozdrożu i sama nie wie czego chce. Zrozum, przeszkadzało Jej to jak opowiadasz o byłych, to, że słabiej okazywałeś radość z rzeczy dla Niej nowych, w końcu te pamiątki po byłych. Może i się zmieniłeś, ale jak Ona miała w to uwierzyć skoro przez długi czas musiała czekać nawet na taki drobiazg jakim jest pozbycie się kilku zdjęć dziewczyn mniej ważnych od Niej (?). Mówisz, że o nich nie myślałeś, ale jak mogłeś nie myśleć skoro Twoje dziewczyna Ci o nich przypominała? Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie zawarte w temacie: dla dziewczyn ważne są drobne rzeczy. Wymyśl coś żeby wiedziała, że myślisz O NIEJ w ciągu dnia, zaskocz ją czymś od czasu do czasu, z samego rana puszczaj piosenkę cytowaną przezemka_100 i porwij ją do tańca , wstaw w ramki zdjęcia z Waszych wspólnych wakacji i rozmarzony wpatruj się w nie... Cokolwiek. I sam ją przytul. I chwyć za rękę na spacerze. Trzyma za Was kciuki. napisał/a: ~gość 2011-01-05 12:33 Journeyman(ka) napisal(a):Mój do tej pory ma zdjęcia byłych dziewczyn albo wspólne z byłymi i jakoś mi to nie przeszkadza no na zdjęcia to bym kręciła noskiem :P chociaż w sumie nie wiem, czy by ich nie miał gdyby nie strata wszystkich zdjęć z dysku jakoś na początku związku. rana_verde napisal(a):Może i się zmieniłeś, ale jak Ona miała w to uwierzyć skoro przez długi czas musiała czekać nawet na taki drobiazg jakim jest pozbycie się kilku zdjęć dziewczyn mniej ważnych od Niej (?).ale autor nie pisze o zdjęciach, a o pierdołach od byłych. była mojego chłopaka np ładnie rysowała i ogólnie miała talent plastyczny, to aż szkoda mi było kartki, którą wyrzucił, a ona ją własnoręcznie zrobiła... napisał/a: ~gość 2011-01-05 12:41 vanilla napisal(a):ale autor nie pisze o zdjęciach, a o pierdołach od byłych Jeden pies. Wkręciły mi się te zdjęcia bo Journeyman(ka) o nich wspomniała W sumie dla mnie własnoręcznie zrobiona kartka przechowywana w szufladce jest jeszcze gorsza Więc dobrze, że mnie poprawiłaś! Mój przechowywał walentynki od byłej. Przeszkadzało mi to tych osiem lat temu Pozbył się ich (może ukrył w podziemiach), ważne, że ja już ich nie oglądałam. Pluszowego misiaka jakoś zniosłam. napisał/a: Nadiya1 2011-01-05 12:56 vanilla napisal(a):no na zdjęcia to bym kręciła noskiem :P Mi już na początku to nie przeszkadzało bo przecież nie powiem mu aby wyrzucił zdjęcia bo po co ma to robić? Jest teraz ze mną, wiem, że mnie kocha i to dla mnie najważniejsze. Ja wiem, ze o zdjęciach autor nie wspomina ale pisząc o "błahostkach" zdjęcia właśnie są dla mnie błahostką :). Zdjęcia są schowane gdzieś w szufladzie, a na półce w pokoju ma moje zdjęcia :D napisał/a: jasiekwawa 2011-01-05 13:06 Dużo racji jest w tym co mówicie, wiem że na początku zawaliłem i to są konsekwencje tego co mówiłem i jak się zachowywałem, obawiam się teraz że po prostu będzie już za późno. Tak jak mówicie to będzie chyba najlepsze wyjście, spokojnie poczekać, dając jej do zrozumienia że wciąż mi zależy, że nie jest tak jak ona myśli, że jest najważniejsza. Czemu jej to opowiadałem, po prostu wydawało mi się że skoro to było i się skończyło to nie ma znaczenia, a nie chciałem mieć tajemnic , ale wiem że niektóre historie trzeba było zachować dla siebie. Pierdoły które miałem to właśnie jakieś serduszka, karteczki itp., choć zdjęcia też były. Przed związkiem z nią rok byłem sam, kontakt smsowy miałem tylko z jedną byłą dziewczyną, ale po kilku miesiącach obecnego związku i naszych rozmowach zerwałem ten kontakt również. Ech, cóż muszę być cierpliwy a z tym nie zawsze tak łatwo, najgorsze jest dla mnie jest też to że mimo jak jej tłumaczę, przekonuję i mówię to ona twierdzi że mi nie wierzy, że to tylko słowa, że za późno to zrozumiałem, że zrobiłem wszystko tylko dlatego że kłóciła się ze mną i zachowuje się teraz jak marionetka. Ona twierdzi że nie można kochać mocniej, mniej czy inaczej, skoro im mówiłem że je kocham to i ją obecnie kocham tak samo. napisał/a: KokosowaNutka 2011-01-05 13:11 Wg mnie troche dziewczyna przesadza.. Masz juz swoje lata i to nie jest dzwine, ze byles wczesniej w innych zwiazkach. No i ona ma tez swoje lata i powinna wiedziec, ze fakt, ze kochales inne, spedzales z nimi czas, mieszkales nie oznacza, ze teraz nie mozesz oddac jej calego siebie. A moze za duzo opowiadales jej o bylych? Moze robiles to ze zbytnim zaangazowaniem, uczuciem, sentymentem? Moze poczula, ze byle dalej w tobie siedza i ona teraz przez to nie czuje sie wyjatkowa? Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Co dziewczyny odczuwacie po za bólem jak mówicie "Przestań za głęboko!" ? Jak kobiety dbają o swoje piękno i zdrowie w Indiach? W czasach mojej babci, przed kąpielom kobiety masowały swoje ciało olejem. Preferowano olej kokosowy. Wtedy nie mieliśmy łazienek; sedes, czy pryszniców. Większość ludzie mieli mały staw wodny na swojej działce, a mężczyźni i kobiety często kąpali się w tym stawie lub w lokalnym stawie we wsi. Kobiety siedziały przy stawie i smarowały olej na swoje ciało i czekały pół godziny przed zmyciem. Thali– Thali to naturalny preparat wykonany z Hibiscus.. Kobiety używają to jako szampon do włosów. Hibiscus jest gotowany w wodzie wraz z trochę liśćmi. Później można wyciąć żółtawy zielony eliksir, który następnie nanosi się na włosy. Thali pomaga leczyć świąd i łupież. Pomaga również zapobiec siwieniu włosów. Wiele lindyjskich kobiet ma długie, czarne włosy dzięki thali Kurkuma Kasthuri manjal. Jest to rodzaj kurkumy, który różni się od tradycyjnej kurkumy(curcuma genus). Kuda manjal – jest to kolejna odmiana kurkumy, która ma wysoką wartość leczniczą. Jest stosowany w wielu lekach Ajurwedyjskich(starożytny Indyjski system leczenia). KudaManjal i kasthuri manjal moczy się w wodzie przez noc, aby była miękka. Kiedy staje się miękka miażdżymy do pasty. Kobiety stosują to na ciele, a także na ciele swojego dziecka. Pomaga łagodzić skórę przed zadrapaniami. Czasami jest także mieszany z oliwą z oliwek lub innym olejem do gotowania i stosowany ustnie. Kuda manjal(rodzaj kurkumy) Kredki do Oczu– W Hinduskich domach kobiety palą lampy z brązu każdego dnia wieczorem przed zachódem słońca. Wtedy będą zbierać płomień na tace, a wkrótce węgiel z płomienia gromadzi się, tworząc pastę. Kobiety używają tego do barwienia powieki, a także kolorować oczy swoich dzieci. Węgiel zbierany w ten sposób jest zdrowszy dla oczu niż sztuczne lakiernie kupione ze sklepu. Encha (Acacia caesia) – Encha jest kora roślin włóknistych, która rośnie w południowych Indiach. Wygląda jak kora z powłoki kokosowej. Zamiast mydła kobiety używają to jako zarośli do mycia ciała podczas kąpieli. Jej wartości lecznicze obejmują leczenie astmy, chorób skóry i zaburzeń miesiączkowych u kobiet. Puder z fasoli mung- Usuwa martwe komórki skóry i rozjaśnia teksturę skóry. 50 g Fasole zanurzymy przez noc w misce i rano zmielimy w drobną pastę. Dodajemy do tego łyżkę miodu i łyżkę olej z migdału. Ten preparat smarujemy na całą twarz i zostawiamy przez 20-30 minut i później opłukamy zimną wodą. To daje zdrowy błask do naszej skóry. Kumkuma lepam(Krem ze szafronu)- Jest to krem z szafranu, sandalu i kurkumy, który można kupić w normalnych sklepach z lekami w Indiach. Szafran pomaga w usuwaniu czarnych plam i usuwa pryszcze ze skóry. Sandał z drugiej strony pomaga w łagodzeniu skóry i zabija zarazki. Kurkuma zapobiega swędzeniu skóry i jest antyseptyczna. Jest również antyrakowa. W ostatnim czasie, ludzie w Indiach zaczęli używać sztucznych produktów, aby dbać o swoje piękno i zdrowie. Ponieważ nie mają czasu, korzystają z usług salonów piękności, aby wyglądać i czuć się dobrze. Szampony i mydła zastąpiły tradycyjne leki. Maybeline, revlon i L’Oreal zastąpił wiele tradycyjnych Idyjski naturalnych kremów i ziół. Mimo że wiele tradycyjnych praktyk już dawno minęło, mężczyźni i kobiety w wioskach wciąż używają tradycyjnych metod by wyglądać lepiej. Nawigacja wpisu Jestem Hindusem, który mieszka w Polsce od 2009 roku. Moi Przyjaciele nazywają mnie Jay (w języku polskim Dżej). To nie jest moje pełne imię. Brzmi ono Jayakishore (Dżejakishore), a moje nazwisko to Rajkumar (Radżkumar). Wielu ludzi ma kłopoty z moim pełnym imieniem, więc, kiedy przyjechałem tutaj zdecydowałem się skrócić imię na Jay :), a przyjaciele nazywają mnie moim nazwiskiem Rajkumar. Miło mi, kiedy Wy, Polacy, mówicie do mnie Rajkumar. :)

Może okazać się, że chce ona realizować swoje pasje lub pomagać innym. Jakie są Twoje plany na najbliższą przyszłość? To pytanie pozwoli Ci poznać, jakie cele dziewczyna chce zrealizować w najbliższym czasie. Możecie porozmawiać o tym, jakie ma plany zawodowe i prywatne oraz o tym, jak zamierza je zrealizować.

7 komplementów, które warto mówić sobie w łóżku/ Zdjęcie Opublikowano: 17:58 Bez względu na to, jak wysoką samoocenę ma twój facet lub kobieta, warto regularnie podkreślać rzeczy, które lubimy w tej osobie. Tym bardziej, gdy jesteście ze sobą w łóżku. On lub ona zasługują na to, aby to usłyszeć. Pary często mają problem z komunikacją w sytuacjach intymnych. Nic dziwnego – łóżko jest jak pole minowe, potrzeba ogromnego wyczucia i znajomości drugiej osoby, żeby głupio czegoś nie palnąć i przy okazji nie zranić partnera. I chociaż niektórym w sypialni lepiej może wychodzić milczenie, to warto zacząć prawić szczere komplementy w łóżku. Potrafią zrobić tyle dobrego! Kilka odpowiednich słów wypowiedzianych w trakcie lub tuż po seksie może dodać pewności siebie, sprawić, że poczujemy się ważni, seksowni i kochani. Co mówić sobie w łóżku? Lubię sposób, w jaki to robiszLubię ten twój mały pieprzyk pod piersiąLubię twoje spojrzenie, gdy dochodziszSmakujesz przepysznieŚwietnie całujeszZ tobą to najlepszy seks, jaki miałam w życiuKocham cię Lubię sposób, w jaki to robisz Te słowa to nie tylko komplement, ale jednocześnie wskazówka dla twojego mężczyzny lub twojej kobiety. Z jednej strony słychać tam jasny komunikat – wiesz, jak sprawić mi przyjemność, znasz moje ciało, podoba mi się to. Z drugiej strony takie słowa sprawią, że partner wyciągnie wnioski z tego zbliżenia i jest duża szansa, że następnym razem powtórzy to, co tak dobrze zrobił. Taki komplement jest tzw. pozytywnym wzmocnieniem. Zamiast krytykować jego/jej umiejętności seksualne, daj wyraźnie do zrozumienia, co konkretnie ci się podoba. To o wiele lepiej działa. Lubię ten twój mały pieprzyk pod piersią Mówiąc takie słowa, wchodzimy na inny poziom komplementowania. Wyobraź sobie, że słyszysz: „Ładnie wyglądasz” albo „Masz ładne ciało”. Brzmi zupełnie inaczej niż: „Uwielbiam ten twój pieprzyk” lub „Masz taką miękką skórę na brzuchu”. Cały sekret tkwi w detalach. Im bardziej szczegółowy, im bardziej konkretny komplement, tym bardziej intymny komunikat przekażemy. Poza tym w takim zdaniu kryje się drugie dno – na tyle znam twoje ciało i lubię je, że jestem w stanie wskazać jego każdy szczegół. Czyli jestem na ciebie uważny, jesteś dla mnie ważny/ważna. Lubię twoje spojrzenie, gdy dochodzisz Podczas orgazmu wydziela się oksytocyna, czyli hormon przywiązania. Jednak na więzy w parze wpływa też intymność. Takie słowa są mega intymne. Niektórzy nawet nie muszą ich mówić, bo właśnie ta wymiana spojrzeń w trakcie seksu jest wystarczająco jasnym komunikatem. Jeśli jednak chcesz podkreślić, jak jesteście sobie bliscy w tej chwili, możesz to otwarcie zrobić na głos. Jeśli jesteście parą z małym stażem, być może druga osoba się po nich zaczerwieni, ale i jeszcze coś – prawdopodobnie chętniej otworzy się przed tobą w przyszłości. Smakujesz przepysznie „Lubię twój smak” – powiedz to po namiętnym pocałunku w usta. Zobaczysz, jaką wzbudzisz reakcję! Już ona powinna być zachętą do prawienia tego typu komplementów. Oczywiście równie dobrze możesz to powiedzieć po oderwaniu ust od jego klatki piersiowej, jej brzucha albo podczas pieszczot jeszcze niższych partii ciała. Spodziewaj się, że po takich słowach w waszej sypialni zrobi się gorąco. Świetnie całujesz Niby nic wielkiego, ale każda z nas poczułaby się bardzo dobrze, po usłyszeniu takich słów. Będzie jeszcze lepiej, gdy po tym dodasz: „Lubię to z tobą robić” albo „Możesz nie przestawać”. Komplement w tym stylu potrafi nie tylko dodać partnerowi pewności siebie, ale i sprawić, że będzie chciał się jeszcze bardziej starać. Spotęgujesz działanie takich słów, jeśli wyszepczesz je namiętnie do ucha albo powiesz patrząc uważnie w oczy. Z tobą to najlepszy seks, jaki miałam w życiu Wow. Kto nie chciałby usłyszeć takich słów łóżku?! Oczywiście warto je powiedzieć, pod jednym warunkiem – że są w 100% prawdą. Jeśli chcesz ten komunikat przekazać w bardziej subtelny sposób, powiedz: „Nie mogę się doczekać, żebyśmy to powtórzyli”. Komplementowanie umiejętności seksualnych partnera lub partnerki jest potrzebne, ale nie pozwól, żeby zdominowały rozmowy w łóżku. Ważne przecież są też te wszystkie rzeczy dookoła, które sprawiają, że seks z tą osobą jest takim fajnym przeżyciem – siła waszej relacji, uczucia, które was łączą, zrozumienie i wsparcie w codziennych sprawach itp. Za to również warto chwalić się nawzajem w parze i doceniać. Kocham cię Te słowa chyba nie wymagają obszernego komentarza. Na wyznanie miłości jest oczywiście potrzebny odpowiedni czas i miejsce. Trudno sobie wyobrazić bardziej intymną i bliską sytuację, niż moment, kiedy leżycie z czułością przytuleni do siebie. Niektórzy długo nie mają odwagi, by to powiedzieć w związku na głos, innych ośmiela dopiero „kocham cię” wypowiedziane przez partnera/partnerkę. Jedno jest pewne – te dwa słowa wypowiedziane szczerze i naturalnie biją na głowę wszystkie komplementy. Zobacz także Małgorzata Germak Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Co romantycznego zrobić dla dziewczyny? 1. Zaplanuj romantyczną kolację. 2. Zorganizuj romantyczny weekendowy wyjazd. 3. Przynieś kwiaty. 4. Zorganizuj romantyczną randkę.
--> Archiwum Forum Loczek [ El Loco Boracho ] Jak mówicie na dziewczyny? :D hehe... Ciekaw jestem jak nazywacie dziewczyny (nie konkretne... ogolnie) lub jakie znacie fajne określenia? :D - Laski - Lachony - Kapsztońce :D - Bazyle (brzydzkie) [2] Arcy Hp [ Legend ] Cizie, siksy , maniurki , foczki sikorki :) [3] PaWeLoS [ Admiral ] Standardowo: - panienki - dupeczki [4] coolerek89 [ Mówcie mi cool ] Ogólnie to Dupy :D A jak sie zwracam do koleżanek to mówie "Ej c**ki" :P [5] CHESTER80 [ get LOST ] Było. Kicie-ruchawki, Cielęcinki. EG2006_43107114 [ Generaďż˝ ] fruzie Obscure [ ExcalibuR ] Niedawno był taki temat -Kociaczku -Kotku -Misiu [9] Glob3r [ Generaďż˝ ] gruby peres2 [ Pretorianin ] -dziewoje -białogłowe kto ogląda skecze zakapuje ;P Loczek [ El Loco Boracho ] Glob3r: hehe.. no tak teraz mi sie przypomnialo ze sie nawet do tego wątku dopisywalem :P wsadd [ Pretorianin ] Sikorki :D ^Piotrek^ [ Siła tkwi w cieście ] Cizia albo fruzia. Zero negatywnego nacechowania - ot jako synonim słowa dziewczyna. Czasami jeszcze 'dupka' ale to tak pieszczotliwie. ;-) Czasami dla śmiechu powiem 'kukuryna', ale to tylko wśród swoich żeby nie wyjść na idiotę. Za to wyraz 'laska' jest wg. mnie okropnie obraźliwy. Strasznie go nie lubię. misztel [ +0,10gr! ] 'Ej laski' 'Ej lasencje' 'Dziewczynki' blackhood [ Jedi Knight ] Najczęściej babeczki albo dziewoje. thorgal5 [ Centurion ] Na ladne - Dupcia, Aniolek, Laseczka, Cukiereczek Na brzydkie jedno okreslenie - Kaszaloty Mephistopheles [ Hellseeker ] Najczęściej "dziewczyny". Ewentualnie "harpie" lub "sukuby", ale na to muszą sobie zasłużyć. [18] Api15 [ dziwny człowiek... ] Skarbie, diablico, aniołku (jak na razie :D ) [edit]- kurde, nie przeczytałem dokładnie, tak mówię do swojej lubej. A do innych, panny, laski, dziewczyny (wiem, dziwne, nie :D? ) N2 [ negroz ] cipki mapety Łyczek [ Legend ] Obraźliwie: Bazyl Pasztet Kaszalot Paszczur pablo397 [ sport addicted ] Narmo [ Naczelny Maruda ] Normalnie. JPG, GIF, AVI... blood [ Killing Is My Business ] Zdrobnienie imienia ? ;( [24] «Malakai» [ Pretorianin ] narmo ---> ale dlaczego po nazwisku? Ale mam nadzieje, ze nie dyskryminujesz dziewczyn, ze wzgledu na rozmiar... na dysku... Narmo [ Naczelny Maruda ] eros --> Nie dyskryminuję. Zwłaszcza, jak ma na imię HD. Lubię takie ;) «Malakai» --> Bo znam całe rodziny (nie wiem, czy to siostry, czy kuzynki) więc łatwiej zapamiętać i od razu na zawołanie wszystkie reagują ;) jiker [ Gladiator ] Niewiasta, ewentualnie białogłowa. [28] Narmo [ Naczelny Maruda ] jiker --> Chyba 100 lat temu ;) białogłowa jiker [ Gladiator ] Narmo --> Nic nie stoi na przeszkodzie, aby i dzisiaj się tak do nich odnosić ;). [30] Dziobak_90 [ Pretorianin ] Dupeczki Eureczki Cipeczki Laseczki Kociaczki Misiaczki Zaraza Patole Smrody Hańba Za ojczyznę Szmelc Kaźnia Łee itd. [31] Kam-El [ Generation X ] bitch's biatch [32] zupak [ Pretorianin ] szczoty foki ;-] pasuje do wszystkiego [33] InsicT [ Konsul ] Za ojczyznę [34] Kompo [ alkopoligamista ] Najczęściej to "panienka". A negatywnie to "bazyl" lub "wydra". BBC BB [ Leg End ] Ale fajna dupa Dupy tylko i wyłącznie :D [36] gucio_7777 [ Konsul ] Albo dziewoja, lub białogłowa A tak serio to laska, foczka, suczka, panienka (panna) Misiak [ Pluszak ] Białogłowy, Niewiasty, Dziewki, Waćpanny, yellowfox [ Uśmiechnij się ] małpki, mam pociag do owłosionych suczek djforever [ eXplorer ] Na ładne laski Na brzydkie: pasztety kapiszony rakiety armaty [40] __slim_sas__ [ Pretorianin ] Po imieniu Adamek19 [ Pretorianin ] universlanie: Flanelcio Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ] Kozy [43] Ktosik2 [ Pretorianin ] dupy świnie Bekam_xD [ Pretorianin ] laseczki albo dupeczki [45] Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ] Określenie nie do zastąpienia na typowego lachona, którego podwiesza się dresowi na ramię: frytka. Po prostu nic innego nie przekazuje tak dobrze całokształtu zjawiska... [46] Flet [ Fletomen ] "Torpedy" - (te naprawde ładnie) marczol [ Konsul ] Z tych ładnych - świnie (np w czasie jazdy samochodem można dać hasło "świnia/e na prawo/lewo" Z brzydkich -kupa/y Israel xD [ Centurion ] standart... lasencje dupy maniury dupiszcze/a nice bitch/bitchyz a na paskudy pasztet paszczur kalineczko1993 [ Ayrton Senna ] laski laszeczki dupy dupeczki;) stealth1947 [ Miejsce na Twoją reklame ] dziewczyny Zielona Żabka [ Let's rock! ] Świnie?:O Może jeszcze szowinistyczne? [52] o666 [ Pretorianin ] Po imieniu? Israel xD---> Musisz mieć dziwne koleżanki, jeśli się nie obrażają gdy mówisz do nich "dupo". Żal. Kuper^^ [ Konsul ] Cipeczki Dupeczki Sucze Laski a normalnie to do koleznake mowie po ich ksywach lub imionach a do swojej kobiety koteku , kochanie , piekna itp ;] [55] Agent_007 [ chomik ] Kochane Diabełki ;D kayler01 [ Konsul ] JAŁÓWKI :D -Miotły -Rury -Paszkwile [57] tazik [ Konsul ] Najczesiej po imieniu, ale zdaza sie, ze powiem 'Lachony' , 'dziewoje' , 'sarenki' ;D [58] *_*Cypriani [ Gore 4 the People ] Na normalne dziołchy to laski, dupy...a na nienormalne to łempy, gielejzy i wylęgi chyrlok [ Konsul ] Często laska, Mniej dziewcze, dżaga suszunia [60] stasiuworld [ Pretorianin ] Dupeczki, ruły, laski, lachony:D [61] Andre770 [ Koniokwiciur ] Dla tych co się próją, że był taki wątek. Był ale o WYBRANKACH SERCA. Ten jest o zwykłych dupach. Ja mówie: DUPO! Bicio, Suczo i piczo QRWo Blobłodzułko xD Igierr [ Warrior ] dupcia laseczka [63] K4B4N0$ [ Dlugi Kijaszek! ] - dziewiczko - buleczko (chcialbym wlozyc paroweczke w buleczke :PP) - sledziku - szaszlyczku(patyczek w szaszlyczek ;P) - lodorobca(jesli niska; stoi na wysokosci zadania ;P) Qri$ [ Konsul ] Jeszcze nie padło "czizda" [65] qweks [ Ignis Lentus ] Panna (panienka to onegdaj synonim prostytutki więc staram się omijać), babeczki, muszelki :P Narmo :D, mam nadzieję że spotkam cie kiedyś na pikniku GOL'a *płacze ze śmiechu* © 2000-2022 GRY-OnLine
Епορըсፏ щЙиቁαլ хըпсиራጳ ըдիпուգу
ጳօшኦнтιቺоդ ςαше ቧሕнтաΑтабиዜօ к
Уηи озХэզеξիβеጵ ιжոζէ ፉиνи
Скупрοኃθτ чещоቿաքШ усрኙкуջ πուзвюጵጏዕኧ
ኣсիշю αзԾιռыт ዦиፊуռዋኬ
Niektórzy autorzy prezentują swoje pasje, a inni traktują blog jak wirtualny dziennik. Badania przeprowadzone dla PBI (Polskie Badania Internetu) i Gazeta.pl pokazują, że już w 2009 roku ponad 300 000 polskich dzieci (wiek: 7–14 lat) czytało blogi. 180 000 dzieci pisało albo pisze blogi, 160 000 dzieci komentowało lub wciąż napisał/a: ~gość 2008-07-17 13:26 Jacquelinkea napisal(a):Sikooreczko - "Jeszcze troszkę, a będziesz moją Sikooreczką" - od jego nazwiska.. ale fajnieeeeeee napisał/a: Jacquelinkea 2008-07-17 13:55 Cczarnula19, no i ja tak też najbardziej lubię.. ale jeszcze mnie zbytnio tym nie rozpieszcza - mam nadzieję, że to kwestia czasu..:) napisał/a: ~gość 2008-07-17 16:27 Jacquelinkea napisal(a):Cczarnula19, no i ja tak też najbardziej lubię.. ale jeszcze mnie zbytnio tym nie rozpieszcza - mam nadzieję, że to kwestia czasu..:)napewno napisał/a: Jacquelinkea 2008-07-25 09:45 margo21 napisal(a):no i oczywiście "jesteś przecież moją narzeczoną..." ( a to jak się na niego wkurzę)przesympatycznie !!! :) - coś w stylu - kochanie nie złość się - jestes moją narzeczoną, a ten status zabrania Ci się na mnie złościc.. :D napisał/a: margo211 2008-07-25 10:01 Jacquelinkea, dokładnie tak jak mówisz. Przykład: on wie że nie lubie jak się patrzy na inne dziewczyny i zawsze robi to zeby mnie zezłościć, z premedytacją żebym widziała. (chce żebym była o niego zazdrosna) ja się wtedy denerwuje i nie odzywam sie do niego a on wtedy mówi "przecież jesteś moją narzeczoną" i potem dodaje że tylko mnie kocha. a potem się z tego śmiejemy kochany jest napisał/a: Jacquelinkea 2008-07-25 12:27 margo21, u mnie podobnie jest, tylko jak u mnie Mój Mężczyzna się popatrzy to (podobno) robię dziwaczną minę, a on wie, że ja zazdrosna jestem i mówi "oj pierdółko moja, ty mój zazdrośniku" przytula mnie i całuje w czółko :) albo ja się wtedy do niego kleję (wtedy własnie miny nie robie, tylko sie przytulam :D ) "oj Przylaszczko Ty moja.. :) " i sie smieje, (a fakt faktem, że zazdrośnik ze mnie jest...) napisał/a: zuzaz89 2008-07-25 12:33 mój na mnie mówi : * Żabko * Mysz * Burek bo twierdzi, że nie ubieram się kolorowoJacquelinkea napisal(a):(a fakt faktem, że zazdrośnik ze mnie jest...) To u mnie jest odwrotnie, on jest przeokrutnie zazdrosny napisał/a: margo211 2008-07-25 12:37 zuzaz89 napisal(a):To u mnie jest odwrotnie, on jest przeokrutnie zazdrosny U mnie też tak jest. On jest strasznie o mnie zazdrosny i to bardzo tego nie lubie bo nie ma się czym przejmować. A ja jestem też bardzo zazdrosna ale tego nie okazuje. No chyba że mam jakiś powód (a nie ma ich dużo) a on bardzo by chciał żebym to okazywała że jestem zazdrosna o niego. Dla mnie to nie ma sensu... ale cóż... facet napisał/a: zuzaz89 2008-07-25 12:48 margo21 napisal(a):a tego nie lubie bo nie ma się czym przejmować. Faceci tacy są, u mnie też nie ma się o co martwić, ale on jest zazdrosny o takie pierdołki np jak spałam u koleżanki stwierdził, że spałam u kolegi, że jak mi kolega napisze smsa to już jest coś między nami napisał/a: Jacquelinkea 2008-07-25 12:51 zuzaz89 napisal(a):To u mnie jest odwrotnie, on jest przeokrutnie zazdrosnyno ja przeokrutnie zazdrosna nie jestem, tylko czasem troszeczkę (a czasem troszke trzeba) tylko Mężczyzna Moj zazdrosny o mnie nic a nic.. :/ a czasem mógłby troszkę być - w niewielkich ilościach to nie jest chore, a nawet czasee miłe.. :)
Lista miłosnych tekstów po angielsku nie kończy się na tych, które wymieniliśmy powyżej. Swoje gorące uczucia możesz wyznać ukochanej osobie także w taki sposób: We fit together like puzzle pieces. - Pasujemy do siebie jak kawałki układanki. You are the best thing that has ever happened to me.
W październiku minie 13 lat odtąd wylądowałem w Polsce. Nie mogę uwierzyć że tyle lat mieszkam w Polsce. Obserwuję ludzi, bardzo to lubię. Więc trochę tych obserwacji o Polskich kobiet dzielę z wami. Opiekuńcze są Polskie kobiety są bardzo opiekuńcze. Miałem dużo takich sytuacji w życie gdzie, jestem na jakimś pubie, albo na wyjście firmowym, czy ze znajomymi. Jak już pora wracać do domu, jest jedna taka koleżanka która mówi daj znać jak dojedziesz do domu. Oczywiście mowa tutaj o kobiet/ koleżanek których znam, i się widujemy często. Mam wrażenie że dbają o twoje dobro. Wiedzą że nie raz można spotkać szalonych ludzi wracają nocą do domu. Więc trochę ich rozumiem. Czasem mam wrażenie, kurde czy ja jestem jakiś nie ogarnięty że wiele kobiet tak mówią, że mam dbać o sobie. Może jeszcze taka kwestia że wyglądam specyficznie. Każdym razie miłe, ale nie wiem. Już nie mam 22 lata, i umiem dbać o siebie. Mieszkam w Polsce, mam trzecie oko z tyłu głowy. Lubią się czuć jak damy Otwieranie drzwi dla niej, czy zawożenie od miejsca A do B, czy odbieranie jej samochodem z dworca, czy noszenia zakupy. To wszystko jest na plus. Tak powinno być w moim zdaniem. Ale ja musiałem się dojrzeć do tego wszystko. Nikt mi to nie mówił w dzieciństwie. Musiałem na własnych błędach się uczyć. To nie znaczy że w Indiach traktujemy kobiet jako niewolnicy. Nie. W Polsce miałem sytuację gdzie byłem w markecie z dziewczyną. Torby z zakupami sama musiała pakować, i póżniej nosić. Oczywiście ja zachowałem jak by nic się nie stało. Bo nie wiedziałem! No co, pakuje torby. Co w tym dziwnego? Pakuje pakuje, ale patrzy na mnie jakoś dziwnie. O co jej chodzi. Nie mam zielonego pojęcia o co jej chodzi. Ja stoję i gapię się na niej nie wiedząc co się dzieję. Sytuacja bardzo spięta słuchaj. Póżniej mi tłumaczyła że tak się nie robi. Była wkurzona. Musiała aż do domu nosić 5 kilogramowe zakupy. Zazdrość ma swoje plusy tutaj może nie ma reguły czy Polka czy nie Polka. Zazdrość, o ile jest zdrowa, jest mile wiedziana. Przynajmniej tak zauważyłem w Polsce. Jeśli zazdrościć się o niej, kiedy rozmawia z jakimś innym facetem, to znaczy że dbasz o niej. Mam wrażenie że kobiety to lubią. Ale to działa również drugą stronę. Ona też ci zazdroszczy jak rozmawiasz z koleżanką. Ale trochę mi z tym jest dziwnie. Oczywiście zdaję sobie sprawę że trzeba się trochę starać, dbać żeby ktoś inny nie wyrywał twoją dziewczynę, ale nie chorobliwie. Mam wrażenie że niektórych kobiet lubią kiedy jej facet ciągle jej trzyma za rękę i dba o niej non-stop jak królowa. Ale moje zdanie. Może jestem w błędzie. Sam nie jestem super facetem który nie wie co jest zazdrość. Też to czuję, jak każdy inny. Różnice kulturowe W Polsce spotkałem 3 typu kobiet. Jedna bardzo lubi Indie i naszą kulturę i jest otwarta na związków z facetami z Indii. Druga nie patrzy skąd kto jest. Patrzy na charakter, i bardzo dobrze. Brawo. Trzeci która nie nawidzi nikogo który wygląda trochę inaczej niż normalnie, albo pochodzi z innego kraju, w tym najbardziej z tych środkowych wschodnich krajów, czy Azji. Ta trzecia ma zbyt dużo wątpliwości co do tego faceta. Bo wiedziała zbyt dużo negatywnych wiadomości albo słyszała nie dobrych rzecz o tych facetów. Co ja rozumiem. Nie każda może ci polubić. Nie jesteś czekoladą. hihi. Miałem raz sytuację gdzie matka dziewczyny przeprowadziła z mną wywiad, żeby się upewnić że nie zamknę dziewczynę w pokoju, albo jej nie sprzedam, jak ją zabiorę do Indii. Ja to rozumiem. Skąd mają wiedzieć że mam równo po suficie. Trzeba połknąć dumę i do przodu. Wytłumaczyć jakoś że nie będę tak zrobił. Ale to nie każdy mnie tak traktuję, dla jasności. Chyba tyle. Nie ma co pisać esej na temat Polskich kobiet. Znam super par mieszanych w Polsce, gdzie facet pochodzi z Indii, a ona Polka. Co prawda to wymaga talent żeby takie związki budować. To kwestia osobowości, inteligencji i chęć. Związek jak każdy inny związek. Ale jedną bardzo cenną informację jeśli mogę dzielić. Jeśli kultura jest podobna, to bardzo łatwo jest się dogadać i być parą. Przykładowo facet który pochodzi z Brazylii, a kobieta Polka. Obie wierzących w Chrześcijaństwie. Bardzo dużo im łączy. Kultura i zwyczaje prawie taka sama. Macie oboje karnawały i inne. Co prawda istnieją różnice, ale nie takie duże. Chyba rozumiemy o co chodzi nie? Nawigacja wpisu Jestem Hindusem, który mieszka w Polsce od 2009 roku. Moi Przyjaciele nazywają mnie Jay (w języku polskim Dżej). To nie jest moje pełne imię. Brzmi ono Jayakishore (Dżejakishore), a moje nazwisko to Rajkumar (Radżkumar). Wielu ludzi ma kłopoty z moim pełnym imieniem, więc, kiedy przyjechałem tutaj zdecydowałem się skrócić imię na Jay :), a przyjaciele nazywają mnie moim nazwiskiem Rajkumar. Miło mi, kiedy Wy, Polacy, mówicie do mnie Rajkumar. :)
Jak mówicie na dziewczyny? :D - Loczek - 29.01.2007 - Forum dyskusyjne gry filmy gra sprzęt fotografia PC online jarek_sts User Doł±czył: 14 Sty 2010 Wysłany: 2010-01-18, 19:16 Jak nazywacie swoje kobiety? Witam! Chcia?bym was spyta? jak w romantycznych chwilach mówicie na swoje kobiety? kochanie, skarbie, ksi??niczko? ;> ojzu Pogromca postĂłw .|. ImiÄ™: Les?aw Doł±czył: 05 Gru 2009 Wysłany: 2010-01-18, 19:18 ptysiu _________________You are not in the sudoers file. This incident will be reported. Nataniel Pogromca postĂłw BORN TO BE Wiek: 32 Doł±czył: 28 Lis 2009 Wysłany: 2010-01-18, 19:20 oponko, wa?eczku do ciasta, zupko chi?ska, kremiku do r?czek, w?óczkowa skarpetko _________________nie daj zapomnie? chleba i wody zapachu i smaku nie daj zapomnie? pi?kna i prawdy le??cych na progu GG: 25676781 Lena Pogromca postĂłw _________________Uda si?, ja Ci to mówi? trzeba chcie?, nie mo?na przecie? wszystkiego naraz mie?! ~Vienio Thorns Jesus's Mega wymiatacz Doł±czyła: 11 Lis 2009 Wysłany: 2010-01-18, 20:30 Justy?ka Hiper wymiatacz kocianka:) Wiek: 28 Doł±czyła: 22 Cze 2009 Wysłany: 2010-01-18, 20:58 Kwiatuszku, anio?ku, oj du?o tego by?o. Flamaster StaĹ‚y User ImiÄ™: Marcin Wiek: 32 Doł±czył: 16 Mar 2009 Sk±d: Kazimierz Dolny Wysłany: 2010-01-18, 23:28 Ja jako? nei wiem dlaczego ale nei potrafi? tak zdrobniale mówi? do drugiej osoby. Żadne kotku, kochani, misiu... Nie wiem dlaczego nei rpzejdzie mi co? takiego przez gard?o ;/ My?licie, ?e to normalne? _________________Zawsze obiektywne spojrzenie na ?ycie... ojzu Pogromca postĂłw .|. ImiÄ™: Les?aw Doł±czył: 05 Gru 2009 Wysłany: 2010-01-19, 01:12 Cytat:My?licie, ?e to normalne?Pewnie, ?e normalne. Jeden lubi to , drugi co innego. Tolerancja. _________________You are not in the sudoers file. This incident will be reported. motyl Moderator gryz?. Wiek: 33 Doł±czyła: 13 Cze 2009 Sk±d: Wielkopolska Wysłany: 2010-01-19, 10:52 Taaa. By?am ju? Ksi??niczk?, Anio?kiem, Kotkiem, Kochaniem, S?oneczkiem, Skarbem i innymi. Ale nie znosi?am Żabko i Misia. Aha i jeszcze s?ynne 'Oj Łobuzie' wypowiedziane z tak? czu?o?ci? ?e si? rozp?ywa?am. _________________ "Nadal wierz? w marzenia z dzieci?stwa. W niewys?ane listy, ?e nadejd?... Wierz?, ?e pij?c wódk? za b??dy nigdy nie powiem "?a?uj?" i wci?? nowe pope?nia? b?d?... W numery telefonów, które w s?uchawkach nigdy nie zamilkn?..." Rorschach Pogromca postĂłw socjopata Doł±czył: 31 Gru 2009 Wysłany: 2010-01-19, 11:19 Mnie jako? nigdy nie bawi?y te ociekaj?ce s?odycz? nazwy. Mo?e dlatego za du?o szcz??cia w kwestii zwi?zków nie mia?em, aczkolwiek je?li to mia?o by? powodem to taka dziewczyna i tak by?a niewiele warta
Jest kilka rzeczy, o których należy pamiętać, pytając dziewczynę o związek. Po pierwsze, ważne jest okazywanie szacunku i unikanie presji na drugą osobę. Po drugie, pomocne może być jasne określenie, czego szukasz w związku. Wreszcie, pomocne może być zadawanie pytań o to, czego druga osoba również szuka w związku.
Podrywanie dziewczyn Zauważyłem, że wciąż wielu facetów, którzy chcą podrywać dziewczyny ma spore problemy z odpowiednią mową ciała. Ponieważ jest to bardzo ważna rzecz, gdyż to ona decyduje, czy kobieta, którą dopiero co poznajesz zleje Cię, czy też nie, zdecydowałem się napisać kilka słów na ten temat. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, ale jak wynika z badań aż 55% informacji przekazywanych jest za pomocą mowy ciała. Oznacza to, że nawet jeśli mówicie do dziewczyny pewnym siebie głosem, a Twoja mowa ciała wskazuje, że się denerwujecie to bez względu na Twoje słowa ona i tak będzie czuła, że tylko udajesz. Stąd tak ważne jest opanowanie dobrej mowy ciała. Jaka więc powinna ona być? Po pierwsze, Twoja ciała powinna być zrelaksowana. Powinieneś się czuć i wyglądać na osobę, która lubi siebie. Oznacza to, że nie powinieneś przeskakiwać z miejsce na miejsce czy drapać się. Po prostu usiądź lub stój tak, aby Ci było wygodnie. Po drugie, staraj się mówić i poruszać wolniej, wykonując przy tym płynne ruchy. Chodzi o to, aby ktoś kto na Ciebie spojrzy od razu wiedział, że jesteś pewnym siebie i opanowanym gościem. Po trzecie, wyprostuj się, wypchnij klatkę piersiową i zadbaj, abyś ręce trzymał wzdłuż tułowia, a nogi na szerokości barków. Pamiętaj jednak, aby być zrelaksowanym, a nie sztywnym jak kij 😉 Po czwarte, gdy siadasz zajmuj, jak najwięcej miejsca. Siedząc masz czuć się komfortowo, tak jakbyś był u siebie w domu wraz ze swoją rodziną. Jedna uwaga tylko, aby nie przesadzić zajmując zbyt wiele miejsca. Rozsiądź się, ale bez przesady. Po piąte, staraj się manipulować swoją mową ciała. Gdy podrywasz dziewczynę, która Ci się podoba i świetnie Wam się rozmawia miej mowę ciała otwartą. Jeżeli jednak coś nie idzie, skrzyżuj ręce, wsadź je do kieszeni, stań do niej bokiem i rozmawiaj przez ramię. Pokaż, że zaczyn Cię co raz mniej interesować. Oczywiście, zachęcam do testowania. Mowa ciała to bardzo istotny element dlatego warto go opanować. Warto także zobaczyć takie filmy jak „Fight Club” czy „Top Gun” i podpatrzeć, jaką mowę ciała mają tam główni bohaterowie. Zapewniam Was, że jest co oglądać.

30. Miasto. Kaer Morhen. 3 Marzec 2008. #9. Temida napisał: to ja na mijających mnie facetów będę mówiła pirdziuchy ' bez kitu ;/. tak, ja też. 'o, patrz jaki pierdziuch' xD. Rainman, wybacz, ale to Twoje określenie też zbyt piękne nie jest.

Według pewnej kampanii społecznej mężczyźni bardziej dbają o swoje samochody niż o siebie. Chyba coś w tym jest. W związku z tym na pewno macie jakieś swoje ulubione określenia na ten; wyjątkowy rodzinny, komfortowy i niezawodny pojazd. Dlatego zachęcam wszystkich nie tylko mężczyzn (drogie Panie) do dzielenia się swoimi ulubionymi określeniami. Zacznę może jako pierwszy. Na mojego Scenica mówię "Pidżej". Nazwa pochodzi od dwóch ostatnich liter na tablicy rejestracyjnej - PJ Edytowane 25 Wrzesień 2012 przez Gość
Tak jak w zwykłym życiu: istnieją 2 rodzaje podejścia: szybkie i kontekstowe (kiedy rozpoczynasz rozmowę z jakiegokolwiek powodu i szukasz ciekawych wskazówek w profilu i zdjęciach dziewczyny na stronie w kontakcie lub koleżankach z klasy). Pierwsza opcja (możliwa, ale nie zalecana): „Cześć Rita.
Wielu z was na pewno szuka najlepszych tekstów na podryw. Jest to błędne działanie, gdyż to co mówicie nie jest aż tak ważne od tego w jaki sposób to robicie. Czy zdarzyło Ci się kiedyś usłyszeć dowcip z którego całą grupa, Twoich znajomych śmiała się do łez, a kiedy opowiedziałeś to innym nie wzbudziło aż takiego rozbawienia? Jak widzisz powyższy przykład pokazuje, że nawet najlepszy tekst na podryw może różnie brzmieć w ustach każdego faceta. Wyuczone teksty to nie jest dobry sposób na podryw. Warto natomiast zastanawiając się jak podrywać dziewczyny zainwestować w swoją mowę ciała i kreatywność. Spotkałem się ostatnio z sytuacją, w której moja koleżanka była podrywana przez kolesia. Ten gość do podrywu zastosował pewną rutynę, która stosuje większość podrywaczy. Zrobił to jednak w tak zły sposób, że kompletnie nie zrobiło to wrażenia na mojej znajomej. Dobrym sposobem na podryw dziewczyn jest układanie sobie własnych tekstów w oparciu o daną sytuację, spostrzeżenia lub zachowania. Dzięki temu jesteś oryginalny i nie musisz obawiać się że dziewczyna już kiedyś taki tekst słyszała. Początkującym mężczyznom, którzy zastanawiają się jak podrywać dziewczyny w różnych miejscach proponuje ułożyć sobie 3 teksty otwarcia. Na początku waszej przygody z podrywem dziewczyn pozwoli wam to przełamać pierwszy strach, co bywa dla wielu z was bardzo trudne. Jeżeli jednak nie przychodzi Ci żaden fajny tekst na podryw to zamieszczam poniżej przykłady kilku dobrych tekstów i gdzie można je zastosować. Przykład 1. W autobusie (siedzi dziewczyna, jedno miejsce jest wolne) TY: Cześć wolne? ONA: Tak TY: Nie usiadłem tu przypadkowo ONA: Tak? / W jakim celu? TY: Ratuje Ci życie ONA: Cooo? TY: Zobacz na tamtego kolesia (pokazujesz jakiegoś co na nią patrzy) TY: Widziałem go dziś w porannej gazecie. To porywacz z autobusu. Porywa samotne dziewczyny (uśmiech) ONA: haha TY: Jestem Tomek? Przykład 2. Idziesz ulicą z na przeciwka idzie dziewczyna TY: Cześć musisz mi pomóc ONA: Ja? W czym? TY: Przed chwilą spotkałem fajną dziewczynę. Chciałem podejść do niej, ale nie wiedziałem co powiedzieć. Masz jakiś pomysł? ONA: yyy zapytaj ją o coś TY: Np. o co? ONA: np. Czy da się zaprosić na kawę TY: I myślisz , że się zgodzi? ONA: Nie wiem zapytaj TY: Zapraszam Cię na kawę! (uśmiech ) ONA: (uśmiech) TY: Jestem Tomek Przykład 3. W centrum handlowym TY: Cześć muszę Cię o coś zapytać ONA: Tak? TY: Powiedz mi dlaczego wy kobiety tak bardzo lubicie robić zakupy? ONA: ble ble ble?. TY: Mi natomiast sprawia przyjemność poznawanie ciekawych osób (uśmiech) TY: Jestem Tomek Jak mozna zdrobniale mowic na wybranke swego serca? - Vidi - 20.01.2007 - Forum dyskusyjne gry filmy gra sprzęt fotografia PC online Pochwa, wagina, delikatne miejsca, narządy płciowe. Chociaż język polski jest niezwykle bogaty, to terminologia kobiecych narządów rozrodczych jest zdecydowanie zbyt uboga. Z pewnością każda kobieta zgodzi się ze stwierdzeniem, że w języku polskim brakuje odpowiedniego, neutralnego wyrazu, którym możemy określić żeńskie narządy. Pochwa: co to jest pochwa i jak wygląda? Jeśli z anatomią człowieka jesteś na bakier, postramy się udzielić odpowiedzi na wszelkie nurtujące cię pytania. Pochwa to odcinek żeńskich dróg rodnych. Należy do wewnętrznych narządów płciowych. Łączy ona macicę z przedsionkiem pochwy. W pochwie umieszczany zostaje penis i wprowadza nasienie. Pochwa zbudowana jest z mięśni i błon i to przez nią podczas porodu wydostaje się dziecko. Z pochwy wypływa również krew mensturacyjna. Wątpliwości w terminologii i nie tylkoKwestie dotyczące nazewnictwa miejsc intymnych są problematyczne, ale równie ważne są wątpliwości dotyczące zdrowia. Ilość stosunków nie zmienia wielkosci pochwy na stałe. Pochwa ma niezwykle elastyczną strukturę, dlatego po stosunku wraca do dawnego stanu. Jeśli zastanawiasz się: dlaczego pochwa się zapowietrza, powinnaś przeczytać ten artykuł w całości. Pochwa zapowietrza się zazwyczaj podczas stosunku. Dla niektórych kobiet zapowietrzanie pochwy stanowi poważny problem i staje się źródłem kompleksów. To zupełnie normalna sytuacja, więc nie powinnaś mieć powodów do obaw. Zmiana pozycji seksualnej i stosowanie lubrykantów zredukuje zapowietrzanie pochwy. Jesli jednak ten problem nie ustępuje, mamy dla ciebie złotą radę: zdystansuj się. Nic, co ludzkie, nie powinno być ci obce. Odpowiednie podejscie zwiększy intensywność doznać, dlatego powinnaś wrzucić na luz! 🙂 Jak wygląda pochwa po porodzie? Czy pochwa po porodzie wraca do normy? Kiedy pochwa wraca do normy po porodzie? Te pytania często zadają kobiety, które urodziły dziecko i niepokoją się, czy ich narządy intymne wrócą do dawnego stanu. Podczas porodu wygląd pochwy się zmienia. To zupełnie normalne zdarzenie, przecież niedawno urodziłaś człowieka. Przede wszystkim, nie powinnaś popadać w panikę. Jeśli od porodu minął już jakiś czas, a ty nadal nie jesteś zadowolona z wyglądu swoich delikatnych miejsc, jest kilka rozwiązań, które możesz wykorzystać, by odzyskać pewność siebie. Każda mama po porodzie chce w jak najszybszym czasie wrócić do dawnej formy. Poród jest obrzymim wysiłkiem dla kobiecego organizmu. Zmiana wyglądu krocza po porodzie jest sumą wielu czynników. Przede wszystkim jest to kwestia indywidualna, każda z nas inaczej przeżywa poród i okres połogu. Jak doskonale wiesz, ciało każdej z nas jest inne: niektóre kobiety już w kilka tygodni po porodzie powracają do dawnej wagi, a ich ciało odyskuje dawny mówić o pochwie w sypialni?Semantyka jest niezwykle istotna, ale jak mówić o pochwie, gdy jest powodem kompleksów? Pochwa po urodzeniu dziecka staje się luźniejsza. Powszechnie przyjmuje się, że pochwa powininna wrócić do stanu sprzed porodu po około 7-8 tygodniach. Musisz pamiętać, że każdy organizm działa w inny sposób. Karmienie piersią również ma wpływ na wygląd twojego ciała. Karmienie dziecka piersią spowalnia proces regeneracji organizmu. Dzieje się tak dlatego, że produkcja estrogenów zostaje znacząco zmniejszona, a to właśnie estrogeny odpowiadają za elastyczność twojego łona. Pochwa: gdzie jest?To pytanie może wydawać się absurdalne, jednak warto przypomnieć sobie scenę z kultowego serialu ,,Orange Is the New Black”, w której bohaterki dowiedziały się, że pochwą nie oddajemy moczu i pełne zaskoczenia spoglądały w lusterko, by poznać własną fizjologię na własne oczy. Pochwa: jak powinna wyglądać? Ile pochwa ma centymetrów? Pochwa ma możliwość dostosowania się do wielkości i grubości członka podczas stosunku, przynajmniej w pewnym zakresie. Jest nie tylko wyjątkowo elastyczna, ale też rozciągliwa. Przyjmuje się, że przeciętna głębokość pochwy waha sie od 6 cm do 15 cm, przy czym zazwyczaj jest to od 6 cm do 9 kwestii zależy również od tego, jak wygląda akt seksualny: czy kobieta jest odpowiednio nawilżona i przygotowana. Nie ma więc jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Głębokość pochwy nie jest uzależniona ani od wzrostu, ani wagi kobiety. Podobnie jak w inych przypadkach, wszystko uzależnione jest od osobistych możliwości organizmu. Na wiele pytań kobiety nie znają odpowiedzi. Jeśli twoje wątpliwości mnożą się z dnia na dzień, powinnaś sięgnąć po fachową literaturę. Kobieca fizjologia kryje wiele tajemnic. Kobiety nie są świadome budowy własnego ciała, a możliwości kobiecego ciała są wciąż nieznane i nieodkryte. Zapach pochwy zmienia się wraz z trwajacym cyklem. Jeśli zauważyłaś niepokojące objawy, powinnaś jak najszybciej skonsultować się z ginekologiem. Wykfalifikowany specjalista z pewnością udzieli odpowiedź na wszelkie nurtujące cię kwestie. Pochwa: terminologia i problematykaZdarzają się w sytuacje, w których układ rozrodczy dziewczynki nie kształtuje się w pełni. Układ rozrodczy dziecka znajdującego się w łonie matki nie rozwinie się w pełni. W takich przypadkach dziewczynka może urodzin się bez właściwie ukształtowanych narządów rozrodnych. W niektórych przypadkach występują zaburzenia rozwoju narządów płciowych i pochwa kształtuje się jedynie częściowo. Taką przypadłość nazywa się szczątkową pochwą. Dla kobiet, urodziły się ze szczątkową pochwą jest nadzieja – mogą poddać się rozszerzaniu i wydłużaniu pochwy. Należy jednak pamiętać, że to długotrwały i skomplikowany i wymagający proces. Wygląd pochwy i jego wpływ na nazewnictwoWilgotna pochwa co oznacza? Wilgotna pochwa oznacza gotowość do odbycia stosunku seksualnego. Z kolei sucha pochwa oznacza, że kobieta nie jest wystarczająco podniecona, by odbyć stosunek. Jednak nie jest to jedyna kwestia. Suchość pochwy dotyczy wielu kobiet. Dlaczego pochwa jest sucha? Suchość pochwy może pojawić się po porodzie. Istnieje jednak wiele przyczyn suchości pochwy. Są to między innymi: infekcje intymne, zaburzenia nawilżania pochwy, stres czy przemęczenie. Czym nawilżać pochwę? Na rynku dostępnych jest wiele preparatów utrzymujących odpowiednie nawilzenie pochwy zmienia się w zależności od stężenia hormonów w organizmie. Dlatego też śmiało można powiedzieć, że życie każdej kobiety kręci się wokół cyklu menstruacyjnego. Suchość pochwy występuje również wtedy, gdy mamy obniżony poziom estrogenów. Dzieje się tak przed okresem, w czasie klimakterium oraz tuż po menopauzie. Pamiętaj, by zadbać o właściwą higienę intymną i używać odpowiedniego płynu przeznaczonego do pielęgnacji delikatnych partii ciała. Dzięki temu nie będziesz narażona na ewentualne wystąpienie przykrych nazywać choroby pochwy?Swędzenie jest zwykle objawem infekcji, chociaż może być również spowodowane podrażnieniem wywołanym przez silne deternenty. Nie powinnaś mieć powodów do niepokoju. Infekcje intymne pojawiają się u kobiet bardzo często. Jeśli odczuwasz dyskomfort spowodowany swędzeniem pochwy, wybierz się do apteki. Jeżeli zastosowanie odpowiednich leków bez recepty nie ukoi twoich dolegliwości, jak najszybciej zgłoś się do ginekologa. Jak nazywać strefy intymne?Semantyka narządów rozrodczych współczesnej polszczyzny jest niezwykle uboga. O ile męskie nazwy brzmią neutralnie, o tyle kwestie związane z nazewnictwem żeńskich narządów płciowych są niezwykle problematyczne. Obraźliwych, wulgarnych zwrotów określających żeńskie narządy nie brakuje. A czy wśród tylu pięknie, dumnie brzmiących wyrazów języka polskiego znajdzie się określenie o neutralnej semantyce? W powyższym artykule przedstawimy, jak najlepiej nazwać żeńskie mejsca językaUłomność języka polskiego doskwiera przede wszystkim kobietom, jednak mężczyźni również muszą wykazać się nie lada kreatywnością, taktem i dobrym wychowaniem, by w odpowiedni sposób nazwać żeńskie miejsca intymne. Wulgarne określenia padają z ust mężczyzn, jednak obraźliwe wyrazy możemy usłyszeć także od kobiet. Z pomocą przyszły nasze czytelniczki, które podzieliły się z nami tym, jak określają swoje miejsca intymne. Jesteście ciekawe ich odpowiedzi? Zapraszamy do lektury. Zapytałyśmy kilku naszych czytelniczek, w jaki sposób one nazywają swoje intymne części ciała:Matylda, 25 lat:– Nazywam swoją pochwę pieszczotliwie pusią. W taki sposób nazywa ją też mój chłopak. Zdecydowaliśmy sie na takie określenie, bo nie ma w naszym języku wyrazu, który odpowiadałby mi w pełni. Uważam, że to rażący brak, dlatego trzymamy się jednego, ustalonego przez nas 32 lata:– Nie mam problemu z mówieniem o swojej seksualności. U lekarza mówię o swoich narządach w bardziej oficjalny sposób: pochwa lub wagina. W towarzystwie przyjaciółek mówię o cipce, bo cipa brzmi według mnie zbyt wulgarnie. Jeśli chodzi o mojego męża, nie mam wystarczającej swobody, bo wiem, że tematy seksu go krępują. Wtedy zwykle mówię o ”tych miejscach”. Nie chcę go zawstydzać. Dominika, 20 lat:– Jestem wyluzowaną studentką, otwartą na seksualne doświadczenia. Często spotykam się zarówno z chłopakami, jak i z dziewczynami, jestem wolnym strzelcem. Otwarcie mówię o tym, czego pragnę i nie wstydzę się swojego ciała. Na swoje miejsca intymne mam wiele określeń, jednak najchętniej stosuję imię Dorotka. Myślę, że to zabawne określenie i zwykle przełamuje pierwsze lody. 🙂 Marta, 40 lat:– W moim domu nigdy nie było tematów tabu. Mama otwarcie mówiła, że mam cipkę. W taki sam sposób wychowuję moje córki i synów. Jeśli nie powiemy naszym dzieciom, w jaki sposób mają określać swoje narządy, wyrządzimy im wielką krzywdę. Nie chodzi o to, jak nazywamy te części, bo istnieje tyle wyrazów, że możemy zdecydować się na to, które najbardziej nam odpowiada. Najważniejsze jest to, by nazywać rzeczy po imieniu. Nieważne, czy masz cipkę, brzoskwinkę, kwiatuszka czy pochwę. Istotne jest to, że masz świadomość swojego ciała, nie boisz się tego zaakcentować i chcesz, by to wybrzmiało. Czy Polacy rozmawiają o seksie?Polacy nie potrafią mówić o seksie, nieważne, jakich słów używają. Rozmowy dotyczące seksualnosci odbywają się zawsze po cichu, krępują nas takie słowa jak: orgazm, wytrysk, pochwa, penis, penetracja. Te rozmowy odbywają się często po kilku kieliszkach wina, w kuluarach, w zamkniętych kręgach, w wąskim gronie. O seksie mówi się zwykle albo w wulgarny, wyuzdany sposób, albo przy okazji, nie zagłębiając się w szczegóły. Z tego braku komunikacji narasta w młodych dziewczętach i chłopcach strach, niewiedza, ignorancja, które mogą doprowadzić do zaburzeń psychicznych i fizycznych. Powinniśmy nauczyć się okazywać swoje emocje, mówić otwarcie o swoich potrzebach i pragnieniach, nazywać to, co czujemy i to, czego umiemy rozmawiać o seksie przede wszystkim dlatego, że brakuje im odpowiedniej terminologii, którą mogliby bez przeszkód, bez zawstydzenia, bez zbędnej kurtuazji operować. Jak celnie puentuje Magdalena Boczarska w programie Kuby Wojewódzkiego: — Nie ma w Polsce słów, które określałyby tę damską część ciała. Cipa jest obraźliwe, Cipka – mała dziewczynka, Wagina brzmi naukowo, srom nie, bo srom oznacza smutek i wstyd, tak zresztą nazwali tę część kobiecą meżćzyźni. Tak naprawdę jest gigantyczny problem, Ja określam tę część ciała różnie, w zależnosci od okolicznosci, od nastroju – ja niestety lubię mówić cipka.– Boczarska stwierdziła, że wyraz penis brzmi dumnie, tak Wciąż mierzymy się z brakiem odpowiedniej terminologii w określania żeńskich narządów rozrodczych. Nazywanie damskich części ciała nadal nastręcza nam wielu trudności. Jak mężczyźni nazywają nasze delikatne miejsca?Fantazja, chęć przeżycia czegoś nowego, chęć odkrycia nieznanych lądów powinna wpływać na nasze życie seksualne. Mężczyznom często brakuje fantazji nie tylko w łóżku, lecz także podczas określania miejsc intymnych. Czasami boją się kompromitacji, nie są zbyt delikatni, bywają zbyt dziecinni albo zbyt agresywni i wulgarni. Edukacja seksualna jest w Polsce na bardzo niskim poziomie. Niedawno ukazała się przełomowa książka dotycząca edukacji seksualnej, której inicjatorką jest top modelka Anja Rubik. Otwartość na drugiego człowieka, nieustanne poszukiwanie, ciekawość własnego ciała i ciała partnera oraz umiejętnosć mówienia o własnych pragnieniach seksualnych wymagają od nas dużo zaangażowania, cierpliwości, odwagi. Problemy z nazewnictwemZakłopotanie wynikające z braku odpowiedniego nazewnictwa miejsc intymnych sprawia, że zarówno wiele kobiet, jak i mężczyzn często sięga po wulgarne, infantylne, obraźliwe zwroty. Określenie cipka zarezerwowane jest zwykle dla dzieci. W języku polskim nazwy narządów rozrodczych są albo zbyt wulgarne, albo zbyt infantylne albo należące do terminologii medycznej i są zbyt naukowe. Jak mówić o miejscach intymnych, byśmy nie czuli się skrępowani?Semantyka miejsc intymnych jest wyjątkowo uboga. O ile nasz język jest niezwykle bogaty i w wielu aspektach, dziedzinach możemy mnożyć synonimy, o tyle w tej kwestii pozostaje pusta przestrzeń, przestrzeń niewykorzystana. Przez wiele lat o narządach nie mówiło się prawie wcale, a jeśli już to w dyskretny i delikatny sposób. Język polski ma olbrzymie mozliwości słowotwórcze, jednak w dziedzinie intymnej nie wykorzystano tego potencjału. Słowa wchodzące w zakres leksykonu polszczyzny przeciętnego Polaka są kwestią indywidualną. Są takie, którymi się posługujemy na co dzień, występują również takie, które znamy biernie – rozumiemy ich znaczenie, jednak nie posługujemy się nimi, bo są archaizmami, są przestrzałe, wyszły z uzusu. Polszczyzna nie jest jednolita, a każdy człowiek ma inny zasób słownictwa. Pochwa: czy to brzmi dumnie?Już w dzieciństwie napotykamy pierwsze trudności z nazywaniem stref intymnych. Żadna matka nie zapyta przecież swojej killkuletniej córki, czy umyła swoja pochwę lub waginę. Określenia zaczerpnięte z filmów pornograficznych są zbyt wulgarne, a te dziecinne zbyt infantylne, a czasami wręcz śmieszne. Jeśli nie będziemy nazywać narządów płciowych przy dziecku, otrzyma ono kominikat, że mówienie o tych częściach ciała jest tematem tabu, jest zakazane. Wyrządzimy wtedy swojemu dziecku krzywdę. Wśród określeń żeńskich narządów możemy spotkać się z kilkoma grupami:Oficjalne: wagina, wargi sromowe, pochwa, srom, cipka, pipka, brzoskwinka, pisia, pusia, dziurka, piczka. Nawiazujące do świata zwierząt: kicia, mycha, myszka, bóbr, zastępcze: „to”, „tamto”, „tam na dole”Świetnym przykładem pokazującym zmiany językowe może być chociażby wyraz kobieta. Jezcze w XVII wieku była to obelga, wyzwisko i obraźliwe słowo, równoznaczne z wyrazem ladacznica. Można wymienić wiele słów, któymi Polacy posługują się w niewłaściwym znaczeniu. Etymologia nie zawsze idzie w parze z uzusem językowym, nazywanym potocznie zwyczajem czyli przyjętym w danej społeczności spobome posługiwania się językiem. Dziś wyraz kobieta jest uznawany za neutralny. Język zmienia się w bardzo szybkim tempie/ w błyskawicznie szybkim tempie. Potknięcia językowe/mankamenty/ułomności językowe w sferze nazewnictwa miejsc intymnych odczuł z pewnością każdy z nas. Czy wulgarne nazewnictwo jest ok?Jedno jest pewne: wulgarne nazewnictwo deformuje język. Medyczne nazwy, które zdają się najbardziej neutalne nie są w stanie oddać istoty kobiecości. Jako pochwa w dawnej polszczyźnie określano pokrowiec lub osłonkę na miecz/ futerał na broń. Z kolei określenie wagina jest łacińskim tłumaczeniem przełożonym na potrzeby języka polskiego. Podobnie jest w przypadku sromu, określajacego zewnętrzną część narządów kobiecych. Te dwa wyrazy nie są tożsame, a ich zakresy się nie pokrywają. Określenia żeńskich narządów intymnychTerminologia dotycząca narządów rozrodnych uległa intensywnym zmianom znaczeniowym. W języku polskim nieustannie dostrzec można zapotrzebowanie na nowe określenia. Przecież wszyscy wiemy, że to, co nienazwane, formalnie nie istnieje. Przeobrażenia językowe wynikają z potrzeb językowych Polaków. Język jest podatny na wszelkie zmiany, a kształtują go przecież ludzie, którzy kształtują językowy obraz świata. Przeniesienia nazwy są odpowiedzią na komunikacyjne potrzeby użytkowników języka zmian wartościowania wyrazów w języku polskim dochodzi nieustannie. Zmianie podlega ich wartość emocjonalna lub stylistyczna. Dawne znaczenie wyrazów podlegają dynamicznym zmianom. Zmiany znaczeniowe wyrazów zależą od wielu złożonych czynników. Badacze języka polskiego wskazują, że zjawisko językowego tabu ma olbrzymi wpływ na leksykę powiązaną z nazwami żeńskich narządów płciowych W jaki sposób poruszać krępujące tematy?Należy pamiętać, że problemy w związkach można rozwiązać, ale kluczem do sukcesu jest zawsze szczera rozmowa. Musimy nauczyć się zadawać pytania i udzielać odpowiedzi. Słowa mają magiczną moc – dzięki nim jesteśmy w stanie utrzymać równowagę między oczekiwaniami a pragnieniami. Kampania społeczna ”Kochanie to sztuka” powstała po to, by współczesne pary nie bały się mówić o seksie, nauczyły się poruszać tematy trudne i powszechnie uznawane za niewygodne. Znani polscy artyści, aktorzy, modelki pokazują, w jaki sposób bez skrępowania mówić o uprawianiu miłości, nazywaniu intymnych części ciała bez skrępowania. Kampania miała na celu ośmielenie ludzi, by w swobodny sposób chcieli rozmawiać o seksie i nauczyli się wyrażać swoje pragnienia i intymne potrzeby w jasny sposób. Seksualna rewolucjaPierwszą książką poruszającą tematykę seksualności była ”Sztuka kochania”, wydana po raz pierwszy w 1978 roku autorstwa Michaliny Wisłockiej. Ta pozycja znajduje się na półkach w wielu polskich domach. Książka osiągnęła olbrzymi sukces wydawniczy, sprzedano ponad 7 tysięcy egzemplarzy, czego nie obejmują miliony pirackich dodruków. W ,,Sztuce kochania” Wisłocka dzieli się wiedzą dotyczącą życia seksualnego. Była to pierwsza pozycja na rynku, która w bezpośredni sposób omawiała Niegdyś czytano ją w tajemnicy, z wypiekami na twarzy, zachwycając się każdym zdaniem. Dziś przeżywa swoisty renesans, a biografia Michaliny Wisłockiej i jej walka o wydanie książki została zekranizowana i obsypana wieloma nagrodami na polskich i zagranicznych festiwalach. Na koniec chciałybyśmy przytoczyć fragment książki Wisłockiej, populatyzatorki kultury seksualnej w czasach PRL-u, który w naszej ocenie idealnie podsumowuje tematykę seksualności:,,Wyrzućmy na śmietnik wstydliwe milczenie, bądźmy ludźmi!”Życie jak filmW filmie ”Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej” pojawia się dialog, który również warto zacytować:– Skąd ty jesteś, powiedz mi? Skąd jesteś?– A jak pani myśli?– Z Łodzi? Z Warszawy?– Jestem z Warszawy. A co?– Z waginy polska seksuolożka uważała, że powinniśmy bez skrępowania mówić o seksie. Pamiętajcie, że porozumienie psychiczne jest równie ważne, co porozumienie cielesne. Jeśli te dwa mechanizmy emocjonalne i fizyczne skutecznie się połączą, mamy gwarancję na sukces! 🙂 Pochwa: jak mówić o intymnych miejscach?Zwykle mówimy o ”tych sprawach”, rozmawiamy o tym, co mamy ”tam na dole”, unikając właściwej terminologii, z rezerwą podchodzimy do konkretnych terminów, nazw, uikamy ich, nie chcąc się narażać. Boimy się, że zostaniemy uznani za nazbyt otwartych, bezpruderyjnych, wulgarnych. Zupełnie niepotrzebnie. Najwyższy czas jasno zakomunikować: seks nie jest tematem tabu i żeby zmienić sposób myślenia, zmienić perspektywę myślenia o seksie należy o nim głośno i wyraźn ie mówić. Bez kokieterii, bez wstydu, z pełną świadomością, otwarcie, bezpretensjonalnie. Myślenie o seksie jako o czymś złym może doprowadzić do poważnych problemów psychicznych i zdrowotnych dorastającej młodzieży,Mówienie w otwarty sposób o sprawach dotyczących seksualności. cielesności cementuje partnerów, rodziny, zacieśnia więzi, stwarza poczucie bezpieczeństwa. Pamiętaj, że związek, niezależnie od tego, czy przelotny czy trwający od wielu lat, to ciągla, żmudna, długa, ciężka, męcząca i angażująca praca na wielu płaszczyznach/poziomach. PodsumowaniePrzede wszystkim każda z nas powinna wykonać olbrzymią pracę nad sobą, nauczyć się odkrywać swoje ciało, umieć nazywać swoje potrzeby, definiować oczekiwania i mieć świadomość, że seks powinien być rozkoszą nie tylko dla mężczyzn, ale też dla kobiet. Z tego powodu tak ważna jest odpowiednia edukacja seksualna, bo wiedza na temat cielesności się po prostu społeczeństwu należy, jest nam niezbędna. Wiele osób nie wie, jak czerpać radość z seksu, nie umieją się nim ZDJĘCIA: – Jon LyNie bój się mówić głośno tego, co masz na określenie żeńskich narządów intymnych jest najbardziej neutralne? w mówieniu o narządach intymnych jest ograniczona. Seks to wciąż tabuizowany temat. z nas jest inna i właśnie ten fakt czyni nas – Charles DeluvioCzy Polacy umieją rozmawiać o seksie?Pupa: jak wygląda idealna pupa? Eksperci odpowiadająZnaki zodiaku, które będą miały PECHA w tym tygodniu. Co się stanie?Makijaż ślubny: Cena i 20 najlepszych propozycjiżródła: To pytanie często nurtuje i blokuje mężczyzn przed zrobieniem tego pierwszego kroku w stronę dziewczyny. Jest na to sposób! Jak zacząć pisać z dziewczyną… Poznaj 7 najlepszych sposobów na to, co napisać do dziewczyny. Poniżej przeczytasz konkretne przykłady, jak stworzyć sytuacje, z której będziesz miał pretekst, aby do niej
zapytał(a) o 22:51 Jak mozna fajnie mowic na dziewczyne np. kwiatuszek??? Jak mozna fajnie mowic na dziewczyne np. kwiatuszek??? Odpowiedzi KwiatuszkuPerełkoMaleńkaPszczóleczkoDzdzownicoMróweczkoKotekStokrotkaKsieżniczkaBejboszekDupCio, DupeczkoMyszorku, Myszaku, MyszkoCukiereczkuSłodziakuRobaczkuMróweczkoŻabkoSeksiakuGluptaskuDelicjoSkarbieKochanieMisiulekPyskuitd. ;) mekt odpowiedział(a) o 22:55 Pyśku, pysiaczku, sloneczko, kotku, myszko, słonko, koteczku.. zdrobniale i miło. :)) Hmmm Ty mójKwiatuszku eklerkuBestio xD (moja to lubi)muminku SłodziakuTygryskuSexy lalo Szczęście ty mojePerełko itp :P ślicznotko, cókiereczku :P skarbie, kotku, księżniczko, maleństwo, koteczku, skarbeńku, ptysiu, dzióbku, zdrobnienie imienia, serduszko, aniołku, myszko. Radhika odpowiedział(a) o 21:27 złotko gwiazdeczko bejbe myszko cukiereczku słoneczko aniołku blocked odpowiedział(a) o 17:17 misiu .kotku .skarbie .słonko .słodziaku .myszko .głuptasku .gwiazdko .kwiatuszku .pysiu .księżniczko .rybko .kocie .złotko .licze na najlepszą odp . ; ddd Ela25 odpowiedział(a) o 12:22 kochana,kochanie, skarbie, misiu, kotku, kwiatuszku, ksiezniczko, zlotko, mala, Wiki :D odpowiedział(a) o 22:52 Misiulek , stokrotka, (zdrobiusienikie imie), kittty odpowiedział(a) o 22:53 hm, ja najbardziej lubię "skarbie, skarbuniu, koteczku, misiu, dziubku, kochanie, słońce, słoneczko'' itd . xd blocked odpowiedział(a) o 23:18 kochanie, zabciu, misiu, zonko, skarbie ... mozna zdrobniale po imieniu : ** niuniu ! haha na zlosc dla niej...moze tak xd Najbardzjej Kochanie lub Skarbie ołów odpowiedział(a) o 14:35 słonko , księżniczko , cukiereczku , skarbie , królewno , kochanie, misiu , kotku blocked odpowiedział(a) o 22:54 myszko ,słonko , kotku , rybko , kiciu , żabciu , :D:D skarbie kotku misiu kochanie raperko Mój chłopak na mnie mówi ' Gwiazdko ' i jest baardzo miło :) ;* Oj, jesteśmy pod tym względem naprawdę pomysłowi. Najpopularniejsze zwroty to podobno: kochanie, misiu, kotku, słoneczko, skarbie. Można też zdrobnić imię dziewczyny, np. Aguś czy Martuś. Zdarzają się też: tygryski, piękności, wielorybki czy brysie - czy to aby nie imię dla psa? :)Są osoby, które na swoją sympatię mówią po prostu kobieto, i takie, które wolą bardziej smakowite określenia: ciasteczko, czekoladko, pierożku. Często używamy też nazw zwierząt: pszczółko, ptaszku, żółwiku itp., ale są też tacy, którzy czułość wyrażają bardziej przewrotnie, np. paskudo albo nikczemny jamochłonie :) Wyobrażacie to sobie?Tu znajdziecie więcej takich pomysłów: [LINK] Maxikong odpowiedział(a) o 14:45 KotQ MisiuKochanieKotkuSłonko blocked odpowiedział(a) o 20:30 Osobiście nie znoszę, gdy ktoś do mnie mówi rybko, kotku, pszczółko, krówko, itd. Skarbie i kochanie ujdą. Najlepiej się zwracać po imieniu :D Uważasz, że ktoś się myli? lub Polecamy Jak wzbudzić zainteresowanie kobiety? Czy zdarzało ci się, że na randce z kobietą w jakimś momencie następowała niezręczna cisza? Wydawało ci się, że wszystkie tematy zostały już poruszone i nie wiedziałeś, co mówić dalej, ona natomiast siedziała lekko skrępowana i co jakiś czas rzucała w twoją stronę badawcze spojrzenie? Z pewnością taka sytuacja zdarzyła się prawie każdemu z nas.
Dziewczyny lubicie jak chłopak jest słodki i lubi przytulać ? 2013-04-25 10:43:08 Dziewczyny , też tak mówicie ? 2014-09-13 15:15:03 Hej dziewczyny o co wam chodzi gdy mówicie że chłopak jest słodki ? 2015-10-26 20:56:52 Jak spałeś ostatniej nocy? Jaki jest najlepszy sposób na przyciągnięcie Twojej uwagi? Gdybyś mógł pojechać w dowolne miejsce na świecie, gdzie byś się udał i dlaczego? Jaka jest najbardziej wstydliwa rzecz, jaka ci się przydarzyła? Jaka jest najważniejsza cecha przyjaciela? Jakie jest Twoje najmniej lubiane jedzenie? Nikt chyba nie mowi np -No to ja pojade ursusem c 360-- Kazdy ma chyba jakies specjalne okreslenia na dla swych maszyn. Umnie jest tak : Na c 355 mowie -CHUDY MTZ To jak wiadomo --RUSEK Zetor --- ZETRIX C 330--- Ciapajew C360 ---- zostalo z zamieszchlych czasow----- DUZY
Niektóre rzeczy inspirują, przypadają do gustu, są lansowane przez gwiazdy, inne nie-- o to chodzi w modzie. W każdym razie stwierdzenie, że Azjatki chcą wyglądać jak białe kobiety i wszystkie ich działania urodowe mają je zbliżyć do tego celu jest zdecydowanie naciągne. Oczywiście, że niektóre chcą.
4JREBTv.